Zachęcamy do obejrzenia wspaniałych uczesań kojarzących się stylistom z jesienią, ale nie tylko – warkocze, męskie boby i spektakularne grzywki są świetną inspiracją na zimową zmianę fryzury…
Warkoczy krocie
Fot. Sylvie Malfray, „All Magazine”
Najciekawsza ostatnimi czasy interpretacja warkoczy – Anais Pouliot w iście napoleońskiej stylizacji ma głowę całą ściśle zaplecioną w grubsze, równoległe warkocze pozaciskane ozdobnymi spinkami. Na wysokości karku warkoczyki rozplatają się w karbowane fale luźno opadające na ramiona. Look to bardzo etniczny, zadziorny, odważny…
Pora wrzosów
Fot. Paco Peregrin, „Elle Mexico”
Kampania promująca najbardziej przełomowy kosmetyki roku takich firm jak Chanel czy Clinique uderzyła w jesienne tony - modelka Ranghild Jevne jawi się nam z multikolorową fryzurą nawiązującą do wrzosów, bzu, lawendy… Wszystko zrolowane luźno w upięcia i koki, niezwykle eleganckie i kobiece.
Dziewczyna i smok
Fot. Mert & Marcus, „Vogue US”
W nawiązaniu do świeżego remake’u szwedzkiego filmu „Dziewczyna z wytatuowanym smokiem”, odtwórczyni głównej roli, aktorka Ronney Mara dała się sfotografować w kreacjach od Alexandra Wanga i Calvina Kleina w bardzo ciekawej fryzurce z bardzo krótko przystrzyżoną półokrągłą grzywką. Cięta w kwadrat reszta włosów umocniona została lakierem, aby dodać elementu zadziorności.
Retro loki
Fot. Andreas Ohlund, „Elle Sweden”
Przepiękna Frida Gustavsson tym razem w stylu lat 40-tych. Wspaniałe retro loki i jesienny makijaż stworzyły wiarygodną postać romantycznej dziewczyny z zaścianka. Szalenie podoba się nam sposób wywinięcia włosów nad czołem!
Ideał jesieni
Fot. Alan Chies, „Please!”
Hanna Samokhina to jednak zdecydowanie najlepsze uosobienie jesieni - z jej rdzawo-rudymi włosami opadającymi niczym gałęzie płaczącej wierzby i kolorystycznie stonowanym makijażem każe myśleć o czerwono-złotych lasach i jarzębinie. Świetne wrażenie robi narastająca objętość rozpuszczonych włosów w zderzeniu z gładko zaczesanym czubkiem głowy.
Dziewczyna czy chłopak?
Fot. Stephen Ward, „Russh magazine”
I jeszcze coś dla fanów stylu androgynicznego - Jade Jackson w niegrzecznej fryzurce do ucha przypomina paryskiego ulicznika, awanturnika, romantyka… Systematycznie pocieniowany bob został rozproszony niczym przez wiatr przy pomocy żelu i lakieru – wilgotne, sztywne pasma, tworzą niewiarygodne konstrukcje nad czołem, a całości uroku dodają rozjaśniane końcówki.