Pięć wspaniałych propozycji na uroczysty gwiazdkowy wieczór – od klasycznej elegancji po elfowe inspiracje…
Prosto i pięknie…
Fot. Dario Cotroneo
Jednym słowem wdzięk rozpuszczonych włosów z czarem delikatnych, subtelnych fal i ciepłego koloru. Podstawa to oczywiście dobra koloryzacja na kilka dni przed Wigilią (nie czekaj do ostatniej godziny, bo bezpośrednio po farbie włosy bywają zmęczone i przyklapnięte).
Rano w dzień Wigilii umyj włosy i spryskaj sprayem zwiększającym objętość, po czym wysusz przeczesując palcami. Poszczególne grube pasma nawijaj na szeroką lokówkę i przytrzymuj po kilkanaście sekund najlepiej w pozycji pionowej lub skośnej. Rozetrzyj w dłoniach odrobinę jedwabiu lub kremu modelującego i układaj palcami fale starając się nadać im różne kierunki. Jeśli masz grzywkę, zaczesz ją i podkręć do boku. Całość utrwal lakierem.
Eleganckie gniazdo
Fot. Caterina DiBiase
Fryzura dla długich i przynajmniej średnio grubych włosów, bez wątpienia jedna z najlepszych, jeśli zależy nam na pełnej kobiecego ciepła elegancji. Ciekawsza niż kok, a wcale nie taka trudna w wykonaniu…
Na umyte, wysuszone włosy nakładamy piankę – od środka aż po końce. Krótko suszymy suszarką, po czym ściągamy włosy w wysoki kucyk na czubku głowy. Dzielimy ogona na kilka sekcji – każdą lekko tapirujemy grzebieniem, aby nadać objętości i tekstury. Przeczesujemy lekko całość, po czym owijamy dokoła gumki tworząc chaotyczny koczek. Umacniamy dokoła wsuwkami pozwalając końcówkom włosów wypadać luźno.
Oszukany bob
Fot. Dat Tran
Propozycja prawie dla każdej kobiety – wystarczą półdługie włosy. Jej zaleta to optyczna objętość, nawet jeśli natura jej poskąpiła oraz modna matowość. Wspaniale współgra z wieczorowym makijażem.
Włosy suszymy i prostujemy. Dzielimy na pół symetrycznym przedziałkiem po czym wcieramy odrobinę pianki usztywniającej. Tapirujemy grzebieniem od dołu w górę starając się zachować opadającą strukturę włosów (bez tapirowania do boków). Końce włosów zbieramy, podwijamy i mocujemy ciasno nad karkiem pozwalając podwiniętej reszcie opaść do poziomu żuchwy. Całość umacniamy lakierem.
Świąteczny pin-up
Fot. Monroe Hairdressing
To już wyższa szkoła jazdy wymagająca talentu… albo pomocy koleżanki. Efekt jednak zaćmi nawet brodę Mikołaja…
Umyte włosy suszymy i dokładnie prostujemy. Dzielimy całość na dwie sekcje – górną o szerokości wyznaczonej przez końce brwi oraz dolną. Górną część zawijamy od końców w górę tworząc wałeczek opadający niczym grzywka na czoło. Umacniamy wsuwkami i spryskujemy lakierem. Dolna część włosów również podwijamy tworząc luźną pętlę i upinamy wsuwkami z tyłu głowy. Całość spryskujemy sprayem nabłyszczającym.
Skromny Elf
Fot. Aminaka Wilmont
Fryzura bardzo prosta i bezbłędnie świąteczna, zwłaszcza jeśli mamy trochę dystansu i poczucia humoru. Świetnie będzie pasować do skandynawskich wzorów, prostych sukienek i skrzącego się srebrem makijażu a la elf.
Umyte i wysuszone włosy spryskujemy sprayem dodającym objętości. Oddzielamy tylną sekcję od linii uszu i zaplatamy ją w dwucentymetrowe warkocze, które nagrzewamy przez pięć minut strumieniem suszarki. Z przedniej części włosów oddzielamy dwa pasma nad uszami i mocujemy wsuwkami. Resztę prostujemy żelazkiem.
Gdy warkocze ostygną rozplatamy je i delikatnie przeczesujemy. Pasma upięte nad uszami przekładamy do przodu i prostujemy oddzielnie – resztę włosów zakładamy za ucho.