Zna to każda z nas - długa podróż, bagaż, wczesne wstawanie nie sprzyjają świeżemu wyglądowi, a tym bardziej świeżo wyglądającym włosom. Dobrym sposobem na szybkie odświeżenie fryzury jest suchy szampon, ale nie jest niestety on bez wad.
Ciężko zmieścić go w torebce, nie weźmiesz go na pokład samolotu, a do tego potrafi zostawić na włosach białą poświatę. Niedawno powstała alternatywa dla suchego szamponu w klasycznej formie. To bibułki matujące do włosów!
Jak działają bibułki matujące do włosów?
Wszystkie już znamy matujące bibułki do twarzy, które nie raz pomagały nam uratować makijaż przed zbędnych błyszczeniem i przetłuszczoną skórą. Bibułki do włosów działają podobnie - pochłaniają nadmiar sebum, a dzięki warstwie naturalnego pudru odświeża fryzurę i nadaje jej objętości.
Suchy szampon w tej formie z łatwością zmieścisz nawet do najmniejszej torebki i będziesz mogła dyskretnie go użyć w każdym miejscu. Wystarczy, że przetrzesz linię włosów bibułką, a następnie je rozczeszesz.
Skład bibułek do włosów to tylko cztery składniki. Papier ryżowy, skrobia ryżowa, węglan wapnia i naturalny olejek. Są więc przyjazne dla twojej skóry i dla środowiska.
Bibułki matujące do włosów kosztują 99,90 zł za 50 sztuk i kupisz go na stronie internetowej marki. To sporo, biorąc pod uwagę fakt, że są jednorazowe.
Zobacz też:
Maska w płachcie na pośladki. Przesada?
5 mgiełek, które odświeżą twój makijaż. Idealne na lato!