To chyba najbardziej zaskakujący zakup w tym roku. Holding Michael Kors przejęła właśnie znaną na całym świecie markę produkującą luksusowe buty - Jimmy Choo. Kors był znany do tej głównie z torebek, a buty nigdy nie były jego mocną stroną, więc ten krok można potraktować jako strategiczne zagranie, które ma na celu zwiększenie sprzedaży i uzupełnienie portfolio marki.
Wartość transakcji wyniosła 896 milionów funtów, czyli ok. 1,2 miliarda dolarów. Michael Kors już jakiś czas temu przestał być postrzegany jako producent luksusowych dodatków, a odbiło się to bezpośrednio na sprzedaży. Wszystko przez trafiające na rynek podróbki, których cena wynosi 200 zł zamiast 1500 zł.
Michael Kors właścicielem marki Jimmy Choo
Zakupem marki Jimmy Choo interesowało się wielu inwestorów, ale ostatecznie nowym właścicielem został holding Michael Kors.
Warto wspomnieć, że założona w 1996 roku przez malezyjskiego szewca i Tamarę Mellon, redaktorkę magazynu Vogue marka Jimmy Joo zmienia właściciela po raz kolejny. Już trzykrotnie była przejmowana przez fundusze kapitałowe. W 2011 roku firmę kupił fundusz JAB Holdings, a trzy lata później zdecydował się wprowadzić ją na giełdę. Za jedną akcję płacono wtedy 140 funtów, a po ogłoszeniu transakcji ich cena wzrosła do ok. 228 funtów.
Firmę wystawiona ponownie na sprzedaż w kwietniu. Jak ta kolejna zmiana wpłynie na postrzeganie obydwu brandów? Teraz chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Zapewne niebawem będziemy mogli się o tym przekonać.
Źródło: wirtualnemedia.pl