Początek lutego, włącznie z pierwszym weekendem miesiąca, będzie względnie ciepły. Od poniedziałku czeka nas drastyczna zmiana. Zima i jej wahania nastrojów... przygotujcie się na mrozy!
Luty rozpoczynamy niewielkim, ale miłym ociepleniem. W najbliższych dniach temperatura będzie rosnąć - w piątek oraz w sobotę miejscami na południu kraju dojdzie do 6-7 st. C. Aż do niedzieli, 5 lutego, dzienne temperatury będą się utrzymywały na poziomie 3 st. C przy dość pogodnym niebie, ale noce wciąż będą bardzo zimne.
Nie warto cieszyć się chwilową odwilżą. Choć zadowala nas kilka dni względnego odpoczynku od butów śniegowców i obszernych szalików, to wiedzcie, że nie ma sensu upychać ich w szafie. Od poniedziałku 6 lutego napłynie arktyczne powietrze, a temperatura w ciągu dnia miejscami wyniesie maksymalnie -12 st. C i to co najmniej tak przez 10 dni. Auu...
Chwila ciepła, a potem mróz
Zima nie ma zamiaru opuszczać Polski. Z najnowszych prognoz wynika, że po nieznacznym ociepleniu powrócą silniejsze mrozy.
- Od poniedziałku zacznie się ochłodzenie. Napłynie arktyczne powietrze znad Skandynawii i temperatury w ciągu dnia będą bardzo niskie, nawet do -10, -12 st. C na wschodzie kraju - zapowiedział Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Ochłodzenie odczuwalne będzie we wtorek, od kiedy w całej Polsce i nie ma mowy o dodatnich temperaturach. Nocą mróz ściśnie bardziej. Martwić nas może jednak nie temperatura, a smog, który towarzyszy wyżowej pogodzie.
Zagrożenie smogiem cały czas aktualne
Mroźne powietrze napłynie nad nasz kraj w związku z wyżem znad Finlandii. Niska temperatura oznacza przejaśnienia, ale może nasilić się problem smogu. - Wyż niestety już jest przyczyną smogu, jak to mroźny wyż o tej porze roku - grzmią specjaliści i meteorolodzy.
Synoptycy prognozują też bezwietrzną pogodę, która także sprzyja rozwojowi smogu.
Spaliny co roku zabijają 2 tysiące osób?