Maj przywitał nas wprawdzie jesienną pogodą, wkrótce jednak rozpocznie się sezon letnich wyjazdów. Przed nami chociażby dłuższy weekend czerwcowy (wystarczy wziąć wolne w piątek 16 czerwca i mamy cztery dni tylko dla siebie) czy wakacje, czyli czas, gdy większość z nas decyduje się wyjechać gdzieś choćby na tydzień. Tylko gdzie? My nie podpowiemy wam, jaki cel sobie obrać, ale za Ministerstwem Spraw Zagranicznych chcemy przestrzec, do których państw lepiej się nie wybierać. Dla własnego bezpieczeństwa.
Gdzie NIE jechać?
Na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych (mzs.gov.pl) w zakładce „Ostrzeżenia dla podróżujących” pojawiają się regularnie komunikaty dotyczące krajów, do których lepiej nie podróżować. Każde ostrzeżenie poparte jest informacjami wyjaśniającymi, dlaczego dane miejsce może być niebezpieczne dla przyjezdnych. Dodatkowo każde ogłoszenie zawiera graficzną ramkę obrazującą skalę zagrożenia, w ramach której MSZ zaznacza jedną z czterech opcji: „zachowaj zwykłą ostrożność”, „ostrzegamy przed podróżą”, „nie podróżuj” i „opuść natychmiast”.
Najnowszy komunikat na stronie dotyczy podróżowania na południową część Filipin, szczególnie w rejon wyspy Mindanao oraz na archipelag Sulu. MSZ poleca też zachowanie szczególnej ostrożności podczas podróży na wyspy Cebu oraz Bohol.
W związku z zagrożeniem terrorystycznym na terenie Filipin, trwającymi walkami pomiędzy siłami rządowymi a rebeliantami z ugrupowań islamskich, a także ze względu na podwyższone ryzyko porwania cudzoziemców również w nadmorskich kurortach, na wyspach oraz jednostkach pływających w tym rejonie
– czytamy na stronie ministerstwa.
Starsze ostrzeżenie, pochodzące z 11 kwietnia, dotyczy wyjazdów do Egiptu. Powodem jest utrzymujące się zagrożenie zamachami terrorystycznymi, skierowanymi także w stronę turystów. „Na terytorium Egiptu dochodzić może m.in. do ataków na miejsca odwiedzane przez turystów, miejsca kultu religijnego, bazary, centra handlowe, hotele, restauracje, bary i lotniska” – czytamy na stronie. W tym przypadku na skali zaznaczono opcję „nie podróżuj”. Ministerstwo zaznacza, że odradza wybieranie się do Egiptu „z wyłączeniem wyjazdów grupowych do miejscowości turystycznych położonych po stronie afrykańskiej nad Morzem Czerwonym (Hurghada, El-Gouna, Safaga, Marsa Alam) oraz Sharm el-Sheikh na Półwyspie Synaj”. Stan wyjątkowy dotyczący podróżowania do Egiptu wprowadzono 10 kwietnia. Ma on obowiązywać przez okres trzech miesięcy.
Na liście krajów, do których lepiej nie wyjeżdżać, znalazła się też często obierana na cel wakacyjnych wyjazdów Polaków Turcja. Powód? Działania zbrojne i zagrożenie atakami terrorystycznymi.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych kategorycznie odradza podróże do wschodniej i południowo-wschodniej Turcji oraz ostrzega przed podróżami do pozostałych regionów kraju
– pisze MSZ.
MSZ ostrzega też przed podróżowaniem do Wenezueli: „W Caracas i innych miastach, w pobliżu siedzib instytucji państwowych, uniwersytetów i na głównych placach dochodzić może do masowych demonstracji. Możliwe są utrudnienia w komunikacji i transporcie oraz zaopatrzeniu w produkty pierwszej potrzeby. Granice lądowe z Kolumbią i Brazylią mogą być okresowo zamykane”. Ostrzeżenie z początku kwietnia dotyczy także wyjazdów do Wybrzeża Kości Słoniowej: „Na terytorium WKS dochodzić może m.in. do ataków na miejsca odwiedzane przez turystów, miejsca kultu religijnego, bazary, centra handlowe, hotele, restauracje i bary. MSZ zaleca również powstrzymanie się od podróży do południowo-zachodniej części kraju (prowincje Bas-Sassandra, Moyen-Cavally, Dix-Huit Montagnes i Haut-Sassandra), gdzie utrzymuje się ogólny wysoki poziom zagrożenia bezpieczeństwa po wojnie domowej. Dochodzić tam może do starć sił rządowych z uzbrojonymi grupami i napadów rabunkowych”.
Więcej informacji można znaleźć na stronie mzs.gov.pl. Warto zaglądać na nią przed planowaniem każdego zagranicznego wyjazdu.
Jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo na wakacjach?