25 sierpnia Polacy w Rimini zostali napadnięci - mężczyzna dotkliwie pobity. Na jego oczach czwórka sprawców dokonała wielokrotnego gwałtu na jego żonie. Policja szukała sprawców - według najnowszych informacji, jest w posiadaniu nagrania.
Polacy napadnięci w Rimini - sprawa w toku
Jak donoszą media sprawcy napadu na polskie małżeństwo to czwórka nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej. - Według nagrania, są w wieku poniżej 30 lat - podała agencja ANSA powołując się na śledczych.
Zachowywali się jak dzikie bestie. - ocenili śledczy.
Policja jest w posiadaniu odcisków palców sprawców i dysponuje też nagraniami z kamer na plaży, które udokumentowały zdarzenie. Niestety podano także do wiadomości, że śledztwo jest skomplikowane i utrudnione. Dochodzenie prowadzi do środowisk nielegalnych imigrantów, wśród nich handlarzy narkotyków, którzy uprawiali ten proceder na pełnej turystów Riwierze nad Adriatykiem.
To wydarzyło się w ubiegły weekend we Włoszech
Włoskie media opisują, że polskie małżeństwo wybrało się na spacer na plażę w piątek późnym wieczorem w pobliżu kurortu, gdzie odpoczywali. W pewnym momencie para została zaatakowana przez czterech napastników, których już szuka policja. Napastnicy zbiorowo zgwałcili kobietę, a mężczyznę kilka razy uderzyli w głowę, wskutek czego stracił przytomność. MSZ poinformowało, że konsul RP w Mediolanie jest również w kontakcie z rodziną ofiar napaści. Polska prokuratura otworzyła własne śledztwo w tej sprawie, by dopaść sprawców.
AKTUALIZACJA 28 sierpnia, godz .15.00: znamy tożsamość dwóch gwałcicieli
Policja zna już tożsamość dwóch z czterech napastników, którzy zgwałcili Polkę we Włoszech i pobili jej męża. Włoskie media powołują się na anonimowe źródła policji, polskie MSZ nie potwierdza tych doniesień. Nie opublikowano jednak na razie zdjęć podejrzanych.
Wszystko, jest ważne dla Polek - czytaj Magazyn Polki.pl