Kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa dotknął cały świat. Wzrosło bezrobocie i skrajne ubóstwo, a według prognoz specjalistów sytuacja może w następnych miesiącach się pogorszyć. Rządy państw zastanawiają się, jak zapobiec biedzie wśród swoich obywateli.
Hiszpania zdecydowała się na rozwiązanie, które do tej pory było bardzo kontrowersyjne. Na czas kryzysu gospodarczego rząd chce wprowadzić minimalny dochód życiowy, dzięki któremu najbiedniejsze osoby, które kryzys dotyka najmocniej, będą miały za co przeżyć.
500 tys. osób zgłosiło się po minimalny dochód życiowy
Do tej pory wpłynęło 511 tysięcy wniosków o przyznanie dodatkowego zasiłku. Jak mówi jednak minister przeciwdziałania wykluczeniu, zabezpieczenia społecznego i migracji, Jose Luis Escriva, zapewne połowa tych wniosków zostanie odrzucona. To nadal jest ogromna liczba potrzebujących.
Minimalny dochód życiowy w Hiszpanii nie będzie stałą kwotą. Waha się on od 461 do nawet 1015 euro. Świadczenie ma dostać docelowo 850 tysięcy domostw na terenie całego kraju. Na ten cel przeznaczono w przeliczeniu aż 3 miliardy złotych.
Pierwsze wypłaty minimalnego dochodu życiowego już trafiły do najbardziej potrzebujących domostw. W pierwszej kolejności były to rodziny, w których dzieci wychowuje jedna osoba, na której ciąży obowiązek utrzymania gospodarstwa domowego.
Hiszpania jest jednym z tych krajów, które koronawirus dotknął najmocniej. Od początku epidemii odnotowano tam 300 tysięcy przypadków zakażeń, z czego 28 tysięcy zakończyło się śmiertelnie. Ciągle pojawiają się tam też nowe ogniska koronawirusa.
Źródło: bankier.pl
To też może cię zainteresować:
Mocne słowa eksperta o szczepieniach: lepiej uciekać od lekarzy, którzy odradzają się szczepić w trakcie pandemii
Czy wrócimy do pełnego lockdownu? Minister Szumowski nie ma co do tego wątpliwości
W Kazachstanie pojawiło się nieznane dotąd zapalenie płuc. Jest groźniejsze niż Covid-19