Agitacja polityczna na mszy świętej? Okazuje się, że słowa poparcia dla konkretnego polityka mogą paść podczas nabożeństwa nawet nie w sposób zawoalowany, ale wprost. W jednej z kaplic na Podkarpaciu ksiądz miał modlić się o to, by wszyscy Polacy opowiedzieli się za reelekcją urzędującego prezydenta.
Agitacja wyborcza w kościele
Sytuacja miała miejsce podczas nabożeństwa w kaplicy w Węgliskach, należącej do parafii pw. Nawiedzenia NMP w Medyni Głogowskiej niedaleko Łańcuta w woj. podkarpackim.
Z ust księdza miały paść słowa:
Boże spraw, aby wszyscy zagłosowali na prezydenta Andrzeja Dudę.
To właśnie taką prośbę kierowaną do Boga usłyszeli wierni w trakcie modlitwy powszechnej. Abstrahując od poglądów politycznych kapłana - warto zauważyć, że podczas mszy św. agitacja polityczna nie powinna mieć miejsca.
Kierowanie modlitw o to, by wszyscy Polacy postanowili oddać swój głos w wyborach prezydenckich na obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę, jest niedopuszczalne.
Oburzenia nie kryją także niektórzy parafianie. To właśnie jedna z osób obecnych na nabożeństwie poinformowała o zajściu portal Rzeszów News. Jak podaje serwis, kobieta opowiedziała o tym, jakie słowa padły z ust księdza Józefa Kota, proboszcza parafii w Medyni Głogowskiej. Parafianka nie kryje rozgoryczenia sytuacją. Wskazuje, że świątynia nie jest miejscem, w którym powinna być uprawiana polityka.
Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 28 czerwca br. Ewentualna druga tura odbędzie się 2 tygodnie później.
Źródło: Rzeszów News
Zobacz więcej informacji:Monika Miller jest panseksualna. Co to oznacza?Andrzej Duda o społeczności LGBT. Jego słowa oburzyły wielu PolakówNowe objawy koronawirusa - naukowcy przerażeni skutkami