Biedronka wprowadza godzinne przerwy w funkcjonowaniu sklepów w ciągu dnia. O której nie zrobisz zakupów?

Biedronka zmienia godziny otwarcia fot. Adobe Stock
Z powodu stanu epidemii w kraju, supermarkety wprowadzają nowe procedury bezpieczeństwa. Sprawdź, kiedy zrobisz zakupy.
/ 24.03.2020 13:39
Biedronka zmienia godziny otwarcia fot. Adobe Stock

Koronawirus wywołał szereg zmian w naszym codziennym życiu. Dotyczy to naszej pracy i edukacji, ale też spraw zwykłych i codziennych, takich jak zakupy spożywcze. 

Z powodu stanu epidemii jaki panuje w kraju, większość sklepów jest zamknięta i oferuje tylko sprzedaż wysyłkową. Wyjątek stanowią supermarkety, sklepy spożywcze, drogerie i apteki. Mimo że oficjalne nakazy państwowe je ominęły, większość sieci również zmieniła zasady funkcjonowania swoich sklepów. 

Wśród nich jest sieć sklepów Biedronka. Od początku epidemii w supermarketach marki panowały zaostrzone procedury bezpieczeństwa. Dotyczyły one przede wszystkim higieny i dezynfekcji powierzchni użytkowych. Tym razem zarząd sieci poszedł o krok dalej i ograniczył czas otwarcia swoich sklepów.

Jakie są nowe godziny otwarcia Biedronki?

Jak informowała sieć Biedronka, najpóźniej od 23 marca poszczególne placówki otwarte będą w godz. 8-20, a nie tak jak dotychczas od 6 do 22. 

Biedronka przechodzi też na pracę rotacyjną w sklepach. Co to oznacza? Pracownicy zostaną podzieleni na dwie grupy, które w cyklu tygodniowym będą na zmianę wykonywać pracę w sklepie albo pozostaną w domu. Takie rozwiązanie ma na celu zapewnienia większego bezpieczeństwa pracowników - czytamy w oficjalnym oświadczeniu sieci

Codziennie między godz. 13:30-14:30 sklepy będą zamknięte z powodu przerwy technicznej. W tym czasie pracownicy zmieniają się i dokonują rozliczeń bez kontaktu ze sobą nawzajem. 

Osoby starsze mają pierwszeństwo w Biedronce? 

To nie koniec zmian funkcjonowania supermarketów. W pierwszej godzinie pracy Biedronek pierwszeństwo w wejściu do sklepu mają seniorzy powyżej 65. roku życia.

Przywileje czekają na nich również przy kasach, gdzie będą obsługiwani w pierwszej kolejności. Wynika to z faktu, że są w grupie najwyższego ryzyka zakażenia koronawirusem. 

Zobacz więcej wiadomości dotyczących koronawirusa:

Redakcja poleca

REKLAMA