Nie trzeba wiele, aby pomagać. Wystarczy odrobina chęci i chwila wolnego czasu, a można odmienić los nie tylko potrzebujących ludzi, ale również zwierząt. Udowodnił to ostatnio jeden z youtuberów, który zorganizował niezwykłą akcję. Dzięki niej psy ze schroniska choć na moment stały się szczęśliwe, a nam do oczu cisną się łzy wzruszenia. Sam zobacz, na czym polegała ta spontaniczna akcja.
Spontaniczna akcja dla bezdomnych psów
Krzysztof Tatar na co dzień publikuje filmiki na swoim kanale @TATARDOG w serwisie YouTube. Jego materiały dotyczą przede wszystkim zwierząt. Są to różne porady dla właścicieli pupili, ale też bardzo ważne informacje odnośnie bezdomnych psiaków. Jeden z jego ostatnich filmów zyskał olbrzymią popularność i trudno się temu dziwić. Youtuber zorganizował bowiem wyjątkową akcję.
Mężczyzna zaprosił młodych ludzi z Wałbrzycha i Wrocławia do wzięcia udziału w spontanicznej, ale niezwykle potrzebnej akcji. Wszystko wydarzyło się w schronisku w Wałbrzychu, a chodziło o prozaiczne, ale jakże cudowne… wzięcie psiaków na spacer. Okazuje się, że tym drobnym gestem sprawił zwierzakom ogromną radość.
Wzięli na spacer psy ze schroniska
Akcja rozpoczęła się od rozgrzewki przeprowadzonej przez youtubera. W tym czasie niecierpliwe psiaki już czekały na spacer, poszczekując w oddali. Następnie doszło do podziału na grupy i wyboru kilku psów, które tego dnia zostały wytypowane do akcji.
Wśród pupili się znaleźli:
- Sprite – niewidomy psiak,
- Bianka – sunia, która wróciła z adopcji kilka lat temu, jest jednym z najdłużej przebywających w schronisku psów,
- Sonia i Sara – dwie roczne, pełne energii suczki.
Tym psom nic tak na dobrą sprawę nie potrzeba jak człowiek, pełna micha i spacery – mówi Krzysztof Tatar, tłumacząc, dlaczego zorganizował akcję. - Przede wszystkim idziemy po to, żeby się spotkać, poprzebywać ze sobą, żeby powymieniać spostrzeżenia, doświadczenia.
W filmie możemy też usłyszeć, jak ważnym aspektem dla psa schroniskowego jest spacer. To w zasadzie bowiem jedyny moment, kiedy zwierzak może wyjść z tego nieprzyjaznego środowiska i poczuć bliskość człowieka i trochę wolności. Sama pomoc czworonogom nie była jednak jedynym powodem, dla którego youtuber zorganizował tę akcję.
Chcemy zarazić ludzi taką ideą, że pomaganie jest czymś, normalnym, naturalnym, nie trzeba się tego wstydzić i nie trzeba, nie wiadomo czego robić, żeby pomagać. Wystarczy mieć dwie nogi, dwie ręce, zdrową głowę i możemy wszystko zmienić – dodał.
Trzeba przyznać, że to wyjątkowa motywacja i niezwykła inicjatywa. Również internauci doceniają zaangażowanie uczestników i dziękują im za to, co robią dla zwierzaków.
- Świetna inicjatywa, warto pomagać.
- To było piękne dla tych piesków.
- Kochani, rozwińcie tę działalność na wszystkie schroniska w Polsce – możemy przeczytać w komentarzach.
Warto wziąć przykład z bohaterów filmu i samemu pojechać do schroniska, żeby zapoznać się z tymi cudownymi zwierzakami oraz spędzić z nimi trochę czasu – np. podczas tego prozaicznego, ale jakże ważnego spaceru. Sam zobacz, jakie to proste i jak przebiegała cała akcja.
Źródło: YouTube.com, @TATARDOG
Czytaj także:
Zobacz, jak trudno psom odnaleźć się w schronisku. Serce się kraja na ten widok
Najczęściej porzucane rasy psów w Polsce. Co sprawia, że nie umiemy ich pokochać?
Ponad tydzień była więziona w kontenerze. Przetrwała, bo miała wyjątkową misję