Nie każdy bohater nosi pelerynę, co ten psiak udowadniał wielokrotnie. Fuksik całe swoje życie poświęcił na ratowanie ludzi. Był im oddany i lojalny oraz charakteryzował się ogromną odwagą. Teraz przyszedł czas na to, aby odpoczął. Nie żyje psi bohater Fuks, który był znanym i cenionym ratownikiem.
Nie żyje psi bohater Fuks
Właśnie dotarła do nas smutna wiadomość. Niecałe dwa tygodnie temu zmarł Fuks – psi ratownik ze STORAT. Jest to Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych, w którym psy odgrywają ogromną rolę. To właśnie dzięki nim udaje się odnaleźć wiele zaginionych osób. Fuksik był jednym z takich psiaków.
W ciągu 6 lat pracy wziął udział w 20 akcjach poszukiwawczych, wielu pokazach i spotkaniach z dziećmi i młodzieżą. Był tytułowym bohaterem filmu o pracy STORAT – pisze STORAT przy pomocy swojego konta na Facebooku.
Ten psiak samodzielnie odnalazł jedną żywą osobę, ale angażował się także w poszukiwania innych. Współpracował ze swoim przewodnikiem. Był kochany, oddany i jakiś czas temu przeszedł na zasłużoną emeryturę. Teraz na dobre będzie mógł odpocząć.
Zobacz, jak wyglądał ten cudowny psiak.
Pies Fuks był znanym ratownikiem
Jak podaje portal wamiz.pl, Fuks najbardziej zasłynął sytuacją z 2016 roku. Wtedy odnalazł 76-letnią mieszkankę Nowosiółek Dydyńskich. Kobieta wyszła z domu około godziny 18 i nie wróciła na noc. Już następnego dnia udało się ją odnaleźć – właśnie dzięki pomocy bohaterskiego Fuksika.
Następnie psiak stał się głównym bohaterem filmu zatytułowanego jego imieniem. „Fuks” o to produkcja opowiadająca właśnie o akcji z Nowosiółek Dydyńskich.
Fuks był dla mnie symbolicznym początkiem wielu rzeczy, zreorganizował listę moich priorytetów. Trenowaliśmy razem, podejmowaliśmy nowe wyzwania, dzięki niemu sporo się w moim życiu wydarzyło. (…) Będzie mi go brakować – mówi opiekun czworonoga w rozmowie z wamiz.pl.
Nie tylko właściciel psiaka go opłakuje. Internauci, którzy śledzą losy STORAT i jego czworonożnych pracowników, również są zasmuceni odejściem Fuksika.
- Film o Storacie i Fuksie oglądałam kilka razy i zrobił na mnie duże wrażenie.
- Wielkie podziękowania piesku za ofiarną służbę.
- Tyle dobra uczynił – piszą komentujący.
My wierzymy w to, że Fuks jest teraz po drugiej stronie tęczy i hasa po łąkach ze swoimi psimi przyjaciółmi.
Źródło: Facebook.com, Storat/wamiz.pl
Czytaj także:
Pies uratował zaginioną kobietę. Zobacz, jak stał się bohaterem
Nie każdy bohater nosi pelerynę. Zobacz, co Dora zrobiła dla innego psa
Eto to pracuś na czterech łapach. Dzielny owczarek osiągnął coś, co innym psom się nawet nie śniło