Misia straciła wszystko w jednej chwili. Potem los wystawił ją na kolejną próbę

Kotka Misia fot. facebook.com/EKOSTRAZ
Kotka straciła opiekuna i została wystawiona na pastwę losu. Gdy pojawiła się u niej szansa na pozytywne zmiany, przyszły kolejne złe wieści. Historia Misi łamie serca internautów.
/ 22.02.2024 14:35
Kotka Misia fot. facebook.com/EKOSTRAZ

Zwierzęta domowe są zależne od nas, ludzi, i kochają tak samo jak my. Gdy zmarł opiekun kotki Misi, jej świat zawalił się nie tylko z powodu żałoby. Los nie szczędził jej cierpień. Czy Misia odnajdzie jeszcze odrobinę szczęścia?

Misia straciła wszystko w jednej chwili

Smutne losy kotki o imieniu Misia opisała na swoim profilu na Facebooku Ekostraż z Wrocławia. Zwierzak przeżywa najtrudniejszy okres w swoim życiu. Kotka miała swój dom, kochającego człowieka i ciepły kąt. Niestety jej opiekun zmarł, a zaraz potem Misia straciła wszystko, co miała. Została wyrzucona z domu i pozostawiona na pastwę losu. Rodzina właściciela kota przejęła mieszkanie, ale nie czuła się odpowiedzialna za zwierzę.

Kotka nie miała dokąd pójść, zaczęła więc koczować na klatce schodowej bloku. Sypiała wtulona w wycieraczkę jej dawnego mieszkania, nie rozumiejąc, dlaczego nie może wejść do środka. Sąsiedzi czasem wystawiali jej miseczki z wodą i jedzeniem. Sytuacja kotki pogarszała się z każdym dniem. Mieszkańcy zaalarmowali wkrótce Ekostraż, która zabrała zwierzę do azylu. Okazało się, że to jednak nie koniec kłopotów kotki.

 

Los wystawił kotkę na kolejną próbę

Kotka Misia została zabrana do azylu dla zwierząt przez wolontariuszy Ekostraży. Mogłoby się wydawać, że ta chwila przyniosła zwierzakowi już tylko lepszą przyszłość w bezpiecznym schronieniu. Kotka była osowiała i smutna, ale dawała się głaskać i prosiła o kontakt z człowiekiem. Przy badaniu weterynaryjnym wyszło na jaw, że Misia ma poważne problemy zdrowotne. Jej uszko zaatakował nowotwór. 

Wolontariusze Ekostraży na szczęście zdołali zorganizować dla kotki operację, która prawdopodobnie uratowała jej życie. Ucho Misi wymagało amputacji, ale wciąż jest szansa na poprawę jej losu. To jeszcze nie koniec walki o lepszy byt koteczki, która już tak wiele wycierpiała. Ekostraż zorganizowała zbiórkę na koszty leczenia Misi, którą można wesprzeć w serwisie ratujemyzwierzaki.pl. Dalsze losy kotki z jednym uszkiem można śledzić na profilu Ekostraży na Facebooku i tam również zaoferować swoją pomoc dla zwierzaków.

Źródło: facebook.com/EKOSTRAZ

Czytaj także:
Psiak bez oczu został nagrany z zaskoczenia. Filmik wywołuje całą gamę emocji
Wrona uwięziona na dworcu. Jest w coraz gorszym stanie, a to nie koniec jej dramatu
Smutne wieści z warszawskiego ZOO łamią nasze serca. Babcia Sława była niezastąpiona

Redakcja poleca

REKLAMA