Kotka pomogła kierowcy uniknąć mandatu. Finał tej historii wzruszy każdego

Kotka w radiowozie policji fot. Policja Śląska, facebook.com/SlaskaKWP
Zwierzak wtargnął do radiowozu i rozbroił policjantów swoim urokiem. Wszelkimi sposobami próbował zakłócić wypisywanie mandatu. Filmik z tego zdarzenia podbija internet.
/ 01.03.2024 11:30
Kotka w radiowozie policji fot. Policja Śląska, facebook.com/SlaskaKWP

Zwierzęta mają czasem niewiarygodne pomysły. W Jaworznie kotka upodobała sobie policyjny radiowóz i za nic nie chciała go opuścić. Dodatkowo wydawała się być w zmowie z kierowcą, któremu mundurowi wypisywali mandat. Obejrzyj zabawny filmik i poznaj zakończenie tej niezwykłej historii.

Kotka pomogła kierowcy uniknąć mandatu

Śląska Policja opublikowała wspaniałą historię z udziałem sprytnej kotki. Funkcjonariusze w Jaworznie otrzymali zgłoszenie o kolizji na jednej z ulic. Na miejscu rozpoczęto odpowiednie czynności. Nagle wydarzyło się coś niezwykłego.

Gdy policjanci wypisywali mandat dla sprawcy, do radiowozu wtargnęła biało-bura kotka. Niewiele sobie robiąc z działań mundurowych, zaczęła się łasić i domagać głaskania. Jak żartobliwie opisuje zajście Policja Śląska, "bezwzględnie usiłowała przeszkodzić w obsłudze kolizji". Zapewne próbowała pomóc kierowcy uniknąć mandatu, wykorzystując cały swój urok osobisty. Zobacz przezabawne nagranie.

Finał tej historii wzruszy każdego

Policjanci z Jaworzna w trakcie nietypowego zajścia na patrolu powiadomili lokalne schronisko dla zwierząt. Tam przekazano kotkę, a dodatkowo rozpoczęto poszukiwania właściciela niesfornego zwierzaka. Przez dłuższy czas nikt się nie zgłosił, ale później wydarzyło się coś pięknego. 

Okazało się, że kotkę adoptowała policjantka, która uczestniczyła w interwencji. Podobno "zakochała się w niej od pierwszego zamruczenia". Spójrz, jak szybko kotka zaaklimatyzowała się w nowym domu.

Jak widać, kotka nieprzypadkowo znalazła się w policyjnym radiowozie. Po prostu wyczuła swojego człowieka i zrobiła wszystko, by nie dać mu o sobie zapomnieć. Kicia otrzymała imię Niedziela – od dnia tygodnia, w którym zaszła pamiętna interwencja. Miejmy nadzieję, że teraz będzie wspierać swoją opiekunkę w służbie.

Źródło: facebook.com/SlaskaKWP oraz eska.pl

Czytaj także:
Inicjatywa PiESEL rośnie w siłę. Każdy powinien wiedzieć o tej wspaniałej akcji
Sunia Nadzieja została okrutnie potraktowana przez właściciela. Gdyby nie interwencja sąsiadki, mogłoby się skończyć tragicznie
Kawia Kako to urodzona gwiazda. Ależ ona ma temperament!

Redakcja poleca

REKLAMA