W przeciwieństwie do niektórych ras psów, kot nie wymaga zbyt wiele miejsca w mieszkaniu. Wystarczy mu jego „prywatny” kąt i wygodne posłanie, ewentualnie skrawek kanapy. Musimy również znaleźć miejsce na kuwetę. Pamiętajmy jednak, aby unikać miejsc narażonych na przeciągi, zimnych i zawilgoconych. Koty lubią również obserwować domowników, więc warto znaleźć mu miejsce „obserwacyjne”.
Pamiętajmy jednak, że kuwety i miski z jedzeniem powinny być postawione w miejscu odosobnionym, aby kot nie musiał czekać na okazję do zjedzenia czy załatwienia swoich potrzeb. Jeśli w domu mamy dużo roślin, będziemy musieli zrobić lekki rekonesans, a w razie potrzeby z niektórymi odmianami pożegnać się lub przestawić w niedostępne miejsce. Dla kota trujące mogą być odmiany: psianka, bluszcz, azalia, gwiazda betlejemska, diffenbachia czy filodendron.
Zobacz również: Koty rudzielce – na czym polega ich czar?
Warto również pamiętać o pozostałych zwierzętach w domu, jeśli w ogóle je posiadamy. Jeśli mamy psa, wbrew pozorom kot może się z nim zaprzyjaźnić, choć początki mogą być różne. Trzeba również uważać na niewielkie zwierzęta, takie jak gryzonie czy ptaszki. Początkowo, kot może próbować na nie zapolować, ale po pewnym czasie przyzwyczai się do ich obecności.
Jeśli planujemy wziąć małego kotka, koniecznie zadbajmy o jego bezpieczeństwo w domu. Przede wszystkim należy zablokować miejsca niebezpieczne, takie jak skupiska kabli za szafką RTV. Jeśli mamy balkon, zwracajmy na niego uwagę. Chwila nieuwagi i tragedia gotowa. Konieczna jest także drapaczka, by ochronić meble. Najlepsze są drapaczki narożne, które zakładamy na rogu dwóch ścian. Wtedy kot, zamiast odrąbywać nasze meble będzie miał swoje prywatne miejsce do ostrzenia pazurów.
Sprawdź też: Kocia anatomia – interesujące zagadnienia i ciekawostki