Ojczyzną bazylii jest tropikalna strefa Azji. W XVI wieku roślina dotarła do Europy gdzie zadomowiła się na stałe. Obecnie uprawia się ją we wszystkich krajach o klimacie umiarkowanym. Jest wprawdzie krzewinką wieloletnią, ale w naszym klimacie nie przetrzyma zimy.
Uprawa bazylii
Roślina lubi słoneczne stanowisko, potrzebuje też sporo wilgoci. Najlepiej rośnie w żyznej ziemi o odczynie obojętnym lub zasadowym, która nie wysycha zbyt szybko. Kwitnie w lipcu i sierpniu na biało lub purpurowo. Silnie się rozgałęzia. Będzie się jeszcze lepiej krzewiła, gdy uszczkniemy jej szczyt pędu. Rzadko atakują ją choroby. Ogrodowa przezimuje pod warunkiem, że przytniesz ją przed kwitnięciem, a na jesieni wykopiesz sadzonki i przeniesiesz do chłodnego, ale dobrze oświetlonego miejsca.Słaby punkt
Wrażliwa na chłód i brak wody. Trzeba ją regularnie podlewać, bo przesuszoną trudno jest uratować.
Zalety lecznicze bazylii
Poprawia trawienie, znosi wzdęcia, odbijania, działa przeciwzapalnie. Szczególnie polecana w zaburzeniach trawiennych u dzieci i osób w wieku podeszłym. Napar można stosować do płukania gardła w stanach zapalnych. Wyciąg alkoholowy z bazylii wchodzi w skład maści gojących rany i skaleczenia. Liście zawierają olejek eteryczny oraz małe ilości linelolu, cyneolu i eugenolu.Co i jak zbierać?
Najsmaczniejsze i najbardziej aromatyczne są świeże liście zebrane przed kwitnieniem. Nadają potrawom specyficzny aromat i smak. Bez bazylii trudno sobie wyobrazić pizzę, spaghetti. Jej zapach dobrze harmonizuje z czosnkiem, cebulą, pieprzem, rozmarynem, estragonem. Bywa też dodawana do dań słodkich oraz likierów.Warto wiedzieć
• W średniowieczu była talizmanem miłosnym. Wierzono, że zapewni szczęśliwe uczucie.• We Francji uważana jest za roślinę św. Anny, patronki ogrodników.
• Olejek bazyliowy odstrasza komary.
Autorka jest dziennikarką „Przyjaciółki" i „Poradnika Domowego"