Kto z nas w dzieciństwie nie wpadł w pokrzywy, a następnie nie biegł z płaczem do mamy? Jej liście potrafią poparzyć skórę naprawdę boleśnie, ale na szczęście krótkotrwale. Po dotknięciu pokrzywy pojawiają się drobne, czerwone bąble lub plamy, które samoistnie zwykle znikają po kilku godzinach.
Poparzenie pokrzywą może być jednak groźne dla zdrowia - szczególnie, gdy doszło do niego na dużej powierzchni ciała. Dlaczego właściwie pokrzywa parzy? Czy da się tego uniknąć?
Dlaczego pokrzywa parzy?
Wszystkiemu winny jest kwas mrówkowy, który znajduje się w liściach rośliny. Na ich powierzchni znajdują się delikatne, widoczne gołym okiem cienkie włoski o długości około 2 milimetrów. Przy kontakcie z ciałem obcym, w tym przypadku z naszą skórą - pękają, wbijają się w skórę i zaczynają wydzielać substancje drażniące.
Objawami poparzenia są zaczerwienienie, obrzęk, bąble, uczucie gorąca i pieczenie. Zwykle te objawy, choć są dokuczliwe, nie są niebezpieczne dla zdrowia. Jeśli jednak towarzyszą im omdlenia, osłabienie i duszności, należy bezzwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Od dawna są jednak znane zdrowotne właściwości pokrzywy. Stosuje się ją zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie - zwykle w postaci soku, naparu lub herbaty.
Sok z pokrzywy dodaje energii, uzupełnia niedobory witamin i składników odżywczych, a przy tym przyspiesza przemianę materii. Będzie więc idealny dla osób na diecie. Pamiętaj jednak, by wybierać młode rośliny. Koniecznie też zbieraj je w rękawicach i zakrywającym ciało ubraniu, by uniknąć poparzeń.
Czytaj także:
Zakładanie i pielęgnacja trawnika - to nie takie trudne, jak myślisz
Owady „zombie” wkrótce wyjdą spod ziemi? Sprawdź, czy grozi nam potężna zaraza
Chcesz, by twoje cukinie, dynie lub ogórki dawały większe plony? Musisz zrobić jedną rzecz
