Jak zaadaptować i poukładać przestrzeń w domu, aby "zakrzywiała" szybki pęd codzienności, w który nieustannie jesteśmy wtłaczani przez cywilizację?
Dobrym pomysłem jest postawienie na aranżację utrzymaną w nurcie slow. Dzięki temu, stworzymy przyjazne i funkcjonalne pomieszczenia, gdzie czas będzie płynął na zwolnionych obrotach.
Pomysł na przytulną aranżację wnętrza
Styl slow - dla wielu osób także sposób życia - cieszy się dużą popularnością i ma licznych zwolenników. Można go odnaleźć w postrzeganiu życiowych wartości, odżywianiu się, lecz także designie i aranżacji wnętrz. Dom to miejsce, w którym odpoczywamy po trudach dnia. Jego atmosferę buduje kolorystyka ścian, elementy wystroju i wyposażenia. Jak wykreować przestrzeń, w której złapiemy głęboki oddech i odkryjemy uroki "slow"?Zobacz inne porady:
Postawmy na odcienie zieleni, kolorystykę ziemi czy błękitnego nieba. Zwróćmy też uwagę na to, jak odbieramy poszczególne kolory - np. u większości osób zieleń wywołuje poczucie bezpieczeństwa i równowagi, zaś niebieski przynosi ulgę przy wyczerpaniu psychicznym, a dodatkowo optycznie powiększa przestrzeń.
Dobrym wyborem jest również zastosowanie na ścianach delikatnych, pastelowych barw, które mają właściwości relaksujące. Przy urządzaniu wnętrza wystrzegajmy się natomiast dużych kontrastów kolorystycznych, które zbyt intensywnie mogą stymulować, a nawet drażnić nasze zmysły.
Ważną rolę w każdej stylizacji stanowią dodatki. Pomieszczenia w nurcie slow można wypełnić rękodziełem wyszperanym na lokalnych jarmarkach czy zakupionym u polskich projektantów na targach designu.
Takim przedmiotom daleko do dominującej obecnie powtarzalności. Sprawdzą się zwłaszcza dodatki z naturalnych materiałów: drewna (zweryfikujmy, czy surowiec pochodzi z lasu zarządzanego zgodnie z zasadami ekologii), kamienia, ceramiki, bawełny czy lnu.
Na podstawie materiałów prasowych firmy Śnieżka