Olej lniany zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii pokarmowych
Zaobserwował to – jako pozytywny efekt uboczny – amerykański badacz Donald O. Rudin w swoim studium na temat oleju lnianego. Pierwotnie chciał sprawdzić działanie oleju lnianego w przypadku chorób psychicznych. Po sześciu – ośmiu tygodniach jego pacjenci zauważyli, że między innymi zmniejszyły się też u nich alergie pokarmowe.
Ten efekt potwierdziły również badania na zwierzętach prowadzone w centrum badawczym w kanadyjskiej prowincji Ontario. Weterynarz Wendy O’Neill przy pomocy siemienia lnianego leczyła konie. Wszystkie zwierzęta były chore na tak zwaną letnią egzemę, alergiczną reakcję na ukąszenia powszechnie występujących muchówek z rodzaju Culicoides. Po 42 dniach dokuczliwe, swędzące wysypki wyraźnie się zmniejszyły.
Zobacz także: Jak powinna wyglądać dieta diabetyka?
W celu poznania mechanizmów leżących u podstaw antyalergicznego działania kwasów alfa-linolenowych, zespół japońskich badaczy przez dwa miesiące karmił myszy bogatą w owe kwasy karmą. Zdrowe kwasy tłuszczowe, które są najważniejszym składnikiem oleju lnianego, były pozyskiwane z azjatyckiej rośliny – pachnotki zwyczajnej. Jako czynnik wywołujący alergię służyły składniki pozyskiwane z kurzych jaj. Każda mysz, która zjadła dużo kwasów alfa-linolenowych, odpowiedziała na to alergiczne wyzwanie bardzo ograniczoną reakcją immunologiczną. Dowiedziono tego przez pomiary obniżenia wskaźnika reakcji alergicznych, tak zwanej immunoglobiny E. Poza tym dzięki kuracji kwasami linolenowymi mniej zwierząt doznało szoku alergicznego.
Olej lniany obniża ciśnienie krwi
Kanadyjski naukowiec J. David Spence wykazał w 2003 roku, że siemię lniane może redukować nadciśnienie. Spence jest dyrektorem instytutu badawczego zajmującego się prewencją udarów i arteriosklerozy, który mieści się w kanadyjskim mieście London. W jednym z eksperymentów przebadał 35 kobiet w wieku od 54 do 70 lat. Wszystkie one cierpiały już na choroby krwiobiegu. W tym badaniu wykorzystano różne rodzaje lnu z różną zawartością kwasu alfa-linolenowego czy lignanów, czyli związków o działaniu podobnym do estrogenów. Ponieważ ciśnienie krwi najsilniej obniżało się przy stosowaniu najbardziej bogatych w lignany rodzajów lnu, naukowcy wysnuli wniosek, że skuteczność zależy od tych wtórnych składników roślinnych.
To, że kwasy alfa-linolenowe efektywnie obniżają ciśnienie krwi, wykazał Peter Singer w badaniach z 1990 roku w ówczesnej Akademii Nauk, dzisiejszym kampusie Berlin-Buch. 44 uczestników eskperymentu miało lekkie nadciśnienie. U 14 z nich, którzy codziennie przyjmowali 60 mililitrów oleju lnianego, wkrótce ciśnienie w fazie spoczynkowej serca wyraźnie się obniżyło. Oprócz tego obniżył się też znacząco poziom cholesterolu. Według Singera kwasy tłuszczowe działają na ponad dziesięć różnych sposobów na system regulacji ciśnienia w organizmie. Na przykład krew staje się rzadsza, nerki są lepiej ukrwione i wzrasta wydalanie sodu, poziom hormonów we krwi jest zbalansowany i ważne hormony, które podnoszą ciśnienie krwi, zostają zneutralizowane.
Zobacz także: Dieta na nadciśnienie
Siemię lniane i olej lniany chronią przed wystąpieniem cukrzycy
Spożywanie siemienia lnianego i oleju lnianego może chronić przed wystąpieniem cukrzycy i uregulować poziom cukru we krwi u osób już chorujących na cukrzycę.
Kanadyjczyk Stephen Cunnane odkrył w roku 1993, że siemię lniane może obniżyć ryzyko wystąpienia cukrzycy, bo redukuje wzrost poziomu cukru we krwi po posiłkach. W trakcie badań zdrowe kobiety otrzymywały przez cztery tygodnie 50 gramów ześrutowanego siemienia lnianego dziennie. W okresie stosowania takiej diety wzrost poziomu cukru we krwi po posiłkach u biorących udział w badaniach kobiet był mniejszy niż zazwyczaj. Właśnie wzrost poziomu cukru po posiłkach uchodzi za faktor ryzyka dla cukrzycy. Taki sam efekt zmniejszenia skoków poziomu cukru we krwi osiągnęli naukowcy, którzy podawali pacjentkom chorym na cukrzycę papkę przygotowaną z 25 gramów lnu. Dzięki stosowaniu takiego leczenia diabetycy mogą zaoszczędzić na insulinie.
Kolejne badania z Kanady z 2002 roku wykazały, że siemię lniane może też długotrwale obniżać poziom cukru we krwi. Następstwem codziennego spożywania 40 gramów siemienia lnianego przez biorące udział w badaniu starsze kobiety po sześciu miesiącach było między innymi obniżenie się poziomu insuliny i cukru we krwi.
Także w przypadku będącego dziś na porządku dziennym połączenia nadwagi i cukrzycy len obniża poziom insuliny – przynajmniej u grubych, chorych na cukrzycę szczurów.
Pewien amerykański naukowiec w każdym razie zaobserwował to w trakcie badań na mających nadwagę szczurach płci męskiej, które oprócz tego cierpiały na cukrzycę. Wyniki zostały opublikowane w 2003 roku. Zwierzęta były podzielone na trzy grupy, w których ich karma zawierała odpowiednio albo 20 proc. białka pochodzącego z mleka, albo z protein soi, albo z siemienia lnianego. Po sześciu miesiącach poziom insuliny w grupie, która dostawała siemię, był znacznie niższy niż u pozostałych zwierząt doświadczalnych.
Lignany zawarte w lnie mogą według profesora Kailasha Prasada poprzez swoje antyoksydacyjne właściwości chronić organizm przed rozwojem cukrzycy typu drugiego.
Fragment książki Cud oleju lnianego. Wydawnictwo Studio Astropsychologii. Tytuł, lid i niektóre śródtytuły pochodzą od redakcji. Publikacja za zgodą wydawcy.
Zobacz także: Czy diabetyk może pić wino?