Pierwszy posiłek najważniejszy
Obowiązkowym punktem w menu każdego rowerzysty powinno być śniadanie. Staje się ono podstawą energetyczną przed planowaną wycieczką rowerową, ponieważ musi dostarczyć energii na najbliższe godziny jazdy. Dlatego powinno ono być bogate w węglowodany złożone.
Przykładowo może to być müsli z dodatkiem banana lub rodzynek czy też siemienia lnianego. Inną propozycją jest zupa mleczna z makaronem – koniecznie al dente, ponieważ spożywanie nadmiernie rozgotowanego makaronu jest praktycznie równe spożywaniu łyżkami białego cukru. Odpowiednio skomponowane danie powinno uzupełnić nasze zapasy energii, które zostały nadszarpnięte podczas snu (za sprawą podstawowej przemiany materii spalamy ok. 65 kcal na godzinę nawet wtedy, gdy śpimy!). Istotne jest również to, aby pamiętać, że posiłek taki należy spożyć na ok. 3 - 4 godziny przed planowanym wysiłkiem.
Polecamy: Witaminy i minerały dla prawidłowej masy ciała
Smaczna przekąska
Podczas wyprawy rowerowej warto zatroszczyć się o drugie śniadanie. Jego głównym składnikiem powinny być węglowodany proste, które stanowią bezpośrednie źródło paliwa dla naszych mięśni. Dlatego zaleca się spożywanie np. kanapek z dżemem lub miodem, ew. dojrzałych bananów. Polecić można również kanapki z warzywami. Papryka czy pomidor są bogate w pierwiastki, np. sód czy potas, które podczas jazdy tracimy wraz z potem.
Pamiętaj o nawodnieniu
Aby zapobiec odwodnieniu, w trakcie takiej przejażdżki nie można zapominać o odpowiednim spożywaniu płynów! Przyjmuje się, że średnio powinniśmy spożywać dodatkowo 0,5 l płynów na każdą godzinę jazdy.
Jeśli nasza podróż trwa na tyle długo, że obiad musimy zjeść „w trasie“, wtedy warto na kilku krótszych postojach spożyć produkty odpowiadające naszemu drugiemu śniadaniu, czyli np. banany lub kanapki. Decydując się na dłuższy postój należy wybierać dania, w skład których wchodzi drób lub ryby i nie przejadać się!
Po dotarciu do celu warto pomyśleć o posiłku, który uzupełni nasze zapasy paliwa. Zalecane są tutaj węglowodany złożone w formie np. ryżu, makaronu lub ziemniaków oraz odpowiednie ilości białka, które jest niezbędne przy odbudowie włókien mięśniowych uszkodzonych podczas jazdy. Obiad taki możemy traktować już jako obiadokolację. Powinno się go spożyć w przeciągu od 15 do 60 minut po zakończonej jeździe.
Przeczytaj też: Co wytrawny biegacz jeść powinien?