Które substancje słodzące są bezpieczne dla diabetyków?

Ksylitol, stewia, a może aspartam – które substancje słodzące są odpowiednie dla osób cierpiących na cukrzycę? Które z nich mogą zaszkodzić i dlaczego?

cukier

fot. Fotolia

Podstawowym zaleceniem w przypadku cukrzycy jest eliminacja cukru, a tym samym ukochanych słodyczy. Jednak na tyle ciężko jest się z nimi pożegnać, że obecnie rekordy popularności biją słodycze i napoje w wersji light, w których cukier zastąpiono słodzikami. Wszystkie stosowane w nich słodziki są dopuszczone do obrotu na terenie UE, jednak czy wszystkie tak samo wpływają na nasze zdrowie?

Słodziki zamiast cukru?

Celem postępowania dietetycznego jest przede wszystkim odciążenie pracy narządu, który działa nieprawidłowo. W przypadku cukrzycy dysfunkcyjnym narządem jest trzustka, dlatego ustalając zasady diety, należy kierować się przede wszystkim jej funkcjami. Należy do nich m.in. wydzielanie insuliny, która obniża stężenie glukozy we krwi. Jeżeli zostanie ono upośledzone, organizm jest narażony na hiperglikemię i konsekwencje wynikające z toksycznego działania wysokich stężeń glukozy. Dlatego plan diety należy ustalić tak, aby trzustka nie musiała produkować potężnych dawek insuliny.

Z diety pacjenta eliminowane zostają więc przede wszystkim produkty znacznie podnoszące poziom glukozy we krwi. Jednym z popularnych sposobów jest zastąpienie cukru słodzikami. Niestety ich stosownie jest co najmniej kontrowersyjne, ponieważ niektóre z nich mogą niekorzystnie wpływać na szlaki metaboliczne, zwiększając ryzyko powikłań takich jak np. stopa cukrzycowa. W świetle sprzecznych wyników badań należy jednak zaznaczyć, że efekty stosowania wielu substancji słodzących są wciąż trudne do określenia.

Brzuch to nasz drugi mózg – słodziki a receptory smaku w jelitach

W procesie ewolucji mózg nauczył się oceniać wartość energetyczną pożywienia m.in. na podstawie smaku. Ten mechanizm pozwala regulować ilość przyjmowanego jedzenia. Zastępując cukier słodzikiem zaburzamy związek między smakiem a wartością energetyczną. Wówczas mózg jest zdezorientowany i domaga się dostarczenia obiecanych mu (przez smak) kalorii, pobudzając produkcję całego systemu hormonów mających dostarczyć naszemu hedonistycznemu mózgowi kalorii i przyjemności.

Okazuje się, że receptory smaku słodkiego znajdują się nie tylko na języku; są również obecne w naszych jelitach! Udowodniono, że komórki jelitowe wyczuwają glukozę w taki sam sposób, jak komórki smakowe języka. Gdy sztuczne słodziki pobudzają receptory glukozy, wzmaga się jej wchłanianie. Dochodzi też do syntezy hormonów, które nasilają wydzielanie insuliny, wzmagają ruchy jelit i pobudzają apetyt. Dlatego słodziki nie dostarczając energii, mogą paradoksalnie zwiększać kaloryczność diety, a także zwiększać ryzyko cukrzycy typu II, zespołu metabolicznego, a nawet nadciśnienia tętniczego.

Zobacz też: Zdrowe nawyki dla chorych na cukrzycę – 5 zasad!

Słodziki naturalne

Na szczególną uwagę zasługują dwa: stewia (a właściwie glikozydy stewiolowe) i fruktoza.

Swojego czasu fruktoza była polecana cukrzykom jako środek słodzący. Niestety okazuje się, że bardzo niekorzystnie wpływa na prace naszego organizmu. Obecnie dietetycy przestrzegają przed zastępowaniem cukru fruktozą – zwłaszcza cukrzyków!

W przypadku stewii w badaniach na ludziach wykazano, że po spożyciu posiłku z dodatkiem stewii stężenie insuliny jest niższe w porównaniu do posiłku słodzonego sacharozą lub aspartamem. Ponadto badania na zwierzętach sugerują, że stewia może zwiększać wrażliwość komórek na insulinę dzięki czemu trzustka może jej produkować mniej.

Nie należy jednak przekraczać dziennej dawki (4 mg na każdy kg naszej masy ciała), wówczas stewia może wykazywać działanie rakotwórcze!

Sztuczne słodziki i półsyntetyczne środki słodzące (poliole)

Do syntetycznych słodzików zaliczamy takie substancje jak: acesulfam-K, aspartam czy sacharyna. Chociaż wszystkie są dopuszczone do obrotu w UE, coraz więcej ekspertów z dziedziny dietetyki nie zaleca ich stosowania swoim pacjentom chorującym na cukrzycę.

Wśród półsyntetycznych wymienia się sorbitol, mannitol, izomalt, maltitol, laktitol oraz ksylitol. Na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni, ponieważ jest metabolizowany przy niewielkim udziale insuliny. Stąd zalecany jest również dla chorujących na cukrzycę.

Zrób detoks cukrowy i zauważ różnicę

Na pytanie „cukier czy słodzik?” najlepszą odpowiedzią jest: nie słodzić wcale. Oczywiście odpowiedź ta jest mało satysfakcjonująca dla entuzjastów słodkiego smaku. Z pewnością godne uwagi są stewia oraz ksylitol; jednak warto pamiętać, że nasz organizm szybko przystosowuję się do niższych stężeń cukru i zaczyna wyczuwać słodycz nawet w mało słodkich pokarmach takich jak warzywa.

Zobacz też: Cukrzyca ciążowa

Autor: mgr Marta Brajbisz, dietetyk, Instytut Żywności i Żywienia

Redakcja poleca

REKLAMA