Czerwone wino – zdrowe czy niezdrowe?

Czerwone wino – zdrowe czy niezdrowe?
Ostatnie badania wskazują, że picie nie więcej niż jednej lampki czerwonego wina dziennie może mieć pewien korzystny wpływ na odporność i chronić nasz organizm przed pewnymi rodzajami nowotworów oraz chorobami serca, a także regulować poziom cholesterolu i ciśnienia krwi.
/ 25.11.2010 15:30
Czerwone wino – zdrowe czy niezdrowe?

Lampka wina do obiadu

Poza dobroczynnym działaniem na serce picie wina do obiadu może także pomóc ustrzec się przed zatruciem pokarmowym. Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Oregon odkryli, że wino może poradzić sobie z trzema powszechnie występującymi patogenami: E. coli, listerią i salmonellą. W badaniach laboratoryjnych odkryto, że połączenie etanolu i kwasów organicznych typowych dla win najwyraźniej uszkadza materiał genetyczny mikrobów.

Zdaniem naukowców wszystkie wina odnoszą podobny skutek, lecz najlepsze są czerwone. Niemniej jednak należy tu dodać, że nadmiar alkoholu czy wręcz pijaństwo nie zapewnia nam takich korzyści.

Czytaj też: Co wpływa na naszą masę ciała?

Nadmiar alkoholu szkodzi białym krwinkom

Nadmiar spożycia alkoholu może zaszkodzić układowi odpornościowemu w dwójnasób. Po pierwsze, alkohol pozbawia organizm cennych składników odżywczych zwiększających odporność, doprowadzając do ogólnego ich niedoboru. Po drugie, alkohol — podobnie jak cukier — może zmniejszyć zdolność białych krwinek do niszczenia zarazków.

Duże dawki alkoholu obniżają zdolność białych krwinek do rozmnażania, hamują działanie limfocytów zwalczających komórki rakowe i obniżają zdolność komórek odpornościowych zwanych makrofagami do wytwarzania czynnika martwicy nowotworów unicestwiającego komórki rakowe.

Polecamy: Czy mężczyźni są bardziej podatni na uzależnienia?

A więc ile?

Pojedyncza dawka alkoholu (równoważna 350 ml piwa, 150 ml wina lub 25 ml wódki) raczej nie szkodzi układowi odpornościowemu, ale trzy i więcej dawek — już tak. Szkody wyrządzane układowi odpornościowemu rosną proporcjonalnie do ilości spożytego alkoholu, więc zanim postawisz następną kolejkę, przypomnij sobie, że ilość alkoholu wystarczająca do upicia się wystarcza również do osłabienia odporności.

Fragment pochodzi z książki "100 sposobów na zwiększenie odporności" Theresy Cheung (Wydawnictwo Helion, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA