Każda z nas, której zależy na płaskim brzuchu, powinna odpowiednio się odżywiać i ćwiczyć. Wiadomo. Najlepiej uprawiać sport 3-4 razy w tygodniu minimum pół godziny. Ale dobre jest też nawet zwykłe, codziennie maszerowanie.
Musimy pamiętać, że mięśnie brzucha poukładane są jak wstęgi: pionowo i ukośnie. Pracując tylko nad jedna grupą, możemy doprowadzić do ich nadmiernego rozwinięcia. Efekt będzie odwrotny od oczekiwanego: brzuch może sterczeć jeszcze bardziej. Dlatego koniecznie trzeba też trenować mięśnie skośne, czyli wybrać takie zestawy ćwiczeń, które uwzględniają wszystkie partie mięśni. Polecamy chociaż jedną wizytę w siłowni i poproszenie instruktora o prezentację właściwych układów ćwiczeń. Potem można to już robić w domu.
Są jednak pewne zasady, które jeśli nawet nie ćwiczysz, pomogą ci w walce o płaski brzuch.
Chcąc mieć płaski brzuch, trzeba też pamiętać o następujących zasadach:
- zawsze wciągaj brzuch: gdy idziesz i gdy stoisz, nawet w łazience;
- siedząc staraj się oddychać bardzo głęboko: wciągając i wypuszczając powietrze powinnaś czuć pracę mięśni;
- w miarę możliwości w każdej sytuacji zachowuj spokój: stres i podenerwowanie często powodują obrzmienia brzucha;
- chodź, kiedy tylko masz ku temu okazję, najlepiej po schodach;
- pij szklankę wody przed snem i przynajmniej jedna poprzebudzeniu rano, poleż jeszcze chwilę (sposób na pozbycie się toksynz organizmu);
- idąc trzymaj się prosto - plecy wyprostowane, ramiona luźno opuszczone, pośladki ściągnięte, miednica lekko wysunięta do przodu;
- myj ciało ostrą stroną gąbki lub rękawicą z włosia, brzuch masujokrężnymi ruchami wokół pępka; w ten sam sposób nakładaj też balsam lub mleczko po kąpieli.
Paniom, które mają zbyt wydatne brzuchy, proponujemy noszenie bielizny korygującej sylwetkę, np. specjalnych obciskających majtek. Sukienka czy spódnica będzie lepiej leżała, a nadmierne krągłości będą mniej widoczne.
Więcej patentów na płaski brzuch:Minimum wysiłku, maksimum efektu. Zobacz najlepsze ćwiczenia na brzuch!Chcesz mieć płaski brzuch? Zapomnij o brzuszkach, teraz rządzi martwy ciąg!
