By udało ci się odzwyczaić organizm od nocnego podjadania, najpierw musisz zdać sobie sprawę, dlaczego to robisz. Poniżej prezentujemy 10 powodów, przez które wieczorem zaglądasz do lodówki i sposoby na ich wymazanie z życia!
Powód nr 1 - Ale nuda...
To jedna z przyczyn nocnego podjadania. Zero ekscytujących przeżyć, małe szanse na seks. Wtedy idziemy do kuchni, a tam czeka na nas coś bardzo przyjemnego. Kubełkiem lodów, batonikami, wielką michą spaghetti rekompensujemy sobie monotonię i nudę w życiu codziennym.Rada Polki.pl: Rób coś dla siebie. Zapisz się na wieczorny kurs tańca, idź z przyjaciółmi do klubu lub kina. Albo po prostu połóż się wcześniej spać.
Powód nr 2 - Lodówka pękająca w szwach
To pułapka. Po megazakupach masz ochotę spróbować wszystkiego.Rada Polki.pl: Jeśli nie umiesz się powstrzymać, rób zakupy na bieżąco. Tylko to, co zamierzasz zjeść w danym dniu. Jeśli po imprezie zostało Ci dużo jedzenia, rozdaj je gościom.
Powód nr 3 - Książki Kucharskie
Widok atrakcyjnej potrawy (np. na zdjęciu) wzmaga apetyt. Czytanie książek kucharskich czy oglądanie programów kulinarnych zwykle kończy się tym samym – natychmiastową próbą skonstruowania podobnego dania z obecnych w lodówce składników.Rada Polki.pl: Przede wszystkim unikaj oglądania książek kucharskich. Zadbaj też, aby w lodówce były jak najmniej „szkodliwe” składniki potraw: seler naciowy, chudy jogurt, chuda szynka.
Powód nr 4 - Za mało jedzenia w ciągu dnia
Potrzebujesz określonej dawki energii. Norma wynosi 1800–2000 kcal. Naukowcy widzą związek między jedzeniem po godz. 20 a tyciem. Powodem jest spadek metabolizmu. Późna kolacja nie powinna przekraczać 300 kcal. Pozostałe kalorie zostaną zmagazynowane.Rada Polki.pl: Jedz śniadanie. Osoby, które z niego rezygnują, zwalniają metabolizm o 30%!
Powód nr 5 - Złe nawyki
Już w dzieciństwie „wgrywamy” sobie do pamięci połączenie: telewizor plus chipsy. Po latach wciąż mamy ten sam schemat utrwalony w podświadomości.Rada Polki.pl: Najlepiej nie kupuj „wciągaczy” typu orzeszki albo chipsy. Zastosuj drobne oszustwa, np. warzywa pokrojone w paski.
Powód nr 6 - Bezmyślne jedzenie
To znak naszych czasów. Nie umiemy celebrować posiłków. Często zjadamy je na stojąco, przy lodówce, stole, oknie. Tak samo w pracy. W domu najczęściej kręcimy się chaotycznie myśląc, co tu zrobić. Kiedy stajemy przed lodówką, bez namysłu wyciągamy, podjadamy i dalej krążymy w poszukiwaniu celu. Współczesny człowiek nie je wtedy, gdy czuje głód, tylko wówczas, kiedy nadarza mu się okazja.Rada Polki.pl: Popracuj nad sobą. Jeśli chcesz coś zjeść o północy - ok, ale umowa jest taka: wyciągasz z lodówki kawałek mięsa lub ryby. Podgrzewasz, kroisz i jesz przy stole. Jak pomyślisz o tych wszystkich rzeczach, na pewno przestanie Ci się chcieć jeść. Zwłaszcza gdy przyczyną zachcianki nie jest prawdziwy głód.
Powód nr 7 - Alkohol do kolacji
Kieliszek wina wypity z przyjaciółką zawsze powoduje napad wilczego głodu. Mimo późnej godziny musisz coś przekąsić. A co najlepiej pasuje do wina? Żółty ser, winogrona, krakersy, słone orzeszki. Lekko licząc, jakieś 350 dodatkowych kalorii.Rada Polki.pl: Nie pij alkoholu na pusty żołądek. Jeśli masz ochotę na kieliszek wina, wypij go bezpośrednio po kolacji.
Powód nr 8 - Wieczorne ćwiczenia
Często skutkują tym, że zaraz po powrocie z siłowni rzucasz się na jedzenie i nie umiesz przestać jeść.Rada Polki.pl: Jeśli po przyjściu do domu odczuwasz głód, dobrym pomysłem będzie zjedzenie czegoś bardzo lekkiego, ale z dużą ilością białka. Może to być np. sałatka z gotowanym kurczakiem i ryżem, ryba z brokułami.
Dowiedz się więcej o podjadaniu:
Dzięki temu skończysz z podjadaniem słodyczy!
6 trików na walkę z podjadaniem
Lista 100 dietetycznych przekąsek do 100 kcal
6 trików na walkę z podjadaniem
Lista 100 dietetycznych przekąsek do 100 kcal
napisane na podstawie artykułu Joanny Winiarskiej zamieszczonego w magazynie Uroda