1. Chwal się w internecie
Możesz to robić za pośrednictwem bloga lub w serwisach społecznościowych takich jak Facebook lub Instagram. Opisuj swoje zmagania z dietą, rób fotki daniom i sobie samej w czasie treningów. Zobaczysz, twoi obserwatorzy będą dla ciebie ogromną motywacją! A może nawet pociągniesz za sobą innych? Kto wie :)
2. Pisz dietetyczny pamiętnik
Jeśli będziesz zapisywać wszystko co zjadłaś w ciągu dnia w swoim zeszycie, łatwiej ci będzie zauważyć, w którym miejscu popełniasz błąd. Każdy dietetyczny grzech zakreślaj odblaskowym flamastrem. I nie pozwól by był on obecny na każdej kartce!
3. Powiedz bliskim o celu, który chcesz osiągnąć!
Nie chodzi tylko o to, by przestali cię namawiać na fast-foody, czy nie wyciągali do kina na film (i przy okazji na duuuże nachosy). W tym działaniu chodzi przede wszystkim o to, by bliscy stali się emocjonalnym wsparciem. Nie chce ci się iść na trening? Twój facet lub przyjaciółka dosłownie siłą powinni zawieźć cię na siłownię! No i nic tak nie motywuje, jak komplement, że pierwsze efekty są już widoczne!
4. Planuj
Najwięcej grzechów dietetycznych popełniamy w sytuacji, w której nasze plany ulegają zmianie. Dlatego ZAWSZE powinnaś mieć przy sobie posiłek lub zdrową przekąskę. Jeśli nie masz czasu na gotowanie po pracy, może lepszą opcją będzie wykupienie dietetycznego cateringu? Musisz wyrobić w sobie nawyk noszenia pojemników z jedzeniem. Dzięki temu wszystko będziesz miała pod kontrolą!
5. Zmień swoje przyzwyczajenia
Od dziecka jesteś przyzwyczajona, że nagradzasz się słodkościami? Znajdź inny sposób na odstresowanie, czy pogratulowanie sobie sukcesu. Lepszą opcją jest kupienie nowej bluzki lub zapisanie na lekcje malowania akwarelami, niż zjedzenie 2 tabliczek czekolady!
Dowiedz się więcej:
10 produktów, które możesz jeść w nocy i nie przytyjesz Co się dzieje z ciałem po wypiciu lampki wina? 6 sztuczek na szybką utratę wagi