Czy ulegasz reklamom?
Idziemy o zakład, że choć raz w życiu dałaś się skusić reklamie środków odchudzających, która obiecywała, że w błyskawicznym tempie i bez większego wysiłku zrzucisz nadmiar kilogramów i wciśniesz się w sukienkę, którą nosiłaś w szkole średniej. I często udawało ci się to w dosyć szybkim tempie. Tylko czy pozbyłaś się niechcianego tłuszczyku? Raczej nie.
Jest bardziej prawdopodobne, że pozbyłaś się wody z organizmu, bo większość „odchudzających" tabletek, herbat, batonów czy koktajli działa przeczyszczająco i moczopędnie.
Tymczasem utrata wody to utrata elektrolitów, która może skutkować zaburzeniami w funkcjonowaniu organizmu, osłabieniem i gorszym samopoczuciem. W dodatku osiągnięty za pomocą takich środków efekt utraty wagi jest bardzo krótkotrwały i ustępuje po prawidłowym nawodnieniu organizmu. Na domiar złego, częste stosowanie środków odchudzających spowalnia metabolizm, „rozleniwia" jelita - może powodować problemy z wypróżnianiem i dolegliwości bólowe.
Odchudza czy wspomaga odchudzanie?
Jeśli uważnie przeczytasz etykietę specyfików reklamowanych jako „odchudzające", może okazać się, że masz do czynienia ze środkiem jedynie wspomagającym odchudzanie, który powinien być stosowany łącznie z niskokaloryczną dietą i regularną aktywnością fizyczną. W takim razie, po co je stosować skoro te dieta i aktywność z powodzeniem pomogą w osiągnięciu prawidłowej masy ciała?
Warto wiedzieć, że polskie prawo nie zabrania produkowania środków wspomagających odchudzanie, których działanie nie zostało udowodnione naukowo. Ba, producenci nie mają nawet obowiązku testować składników czy dostosować się do zasad określających zawartość czynnego składnika w swoim produkcie! A to oznacza, że skład „odchudzających" specyfików jest często wynikiem inwencji twórczej producenta, a środek reklamowany jako doskonale działający może zawierać mniej niż 1% składnika wspomagającego odchudzanie. Efekt takiej „diety"? Efekt placebo!
Zobacz też: Jak walczyć z cholesterolem?
Zażywać czy unikać?
Czy zatem w ogóle powinnaś zrezygnować ze stosowania takich środków? Niekoniecznie. Pod warunkiem, że masz do czynienia z preparatem wyprodukowanym z naturalnych składników i że zachowasz umiar w jego stosowaniu.
Zanim więc zastosujesz środek wspomagający odchudzanie, przeczytaj etykietę, by poznać jego zawartość (najlepiej by składał się wyłącznie z naturalnych ziół) i sposób stosowania (by nie przekroczyć dziennej dawki i maksymalnego czasu stosowania).
Zdrowszą alternatywą są naturalne środki wspomagające metabolizm i lekko przyspieszające przemianę materii. Czerwona i zielona herbata są skuteczne i smaczne. I nie musisz ograniczać się do 2 szklanek dziennie.
Zobacz też: Dlaczego nie chudniesz?