To nieprawda, że pora treningu nie ma znaczenia! Otóż okazuje się, że jeśli ćwiczysz niezgodnie ze swoim zegarem biologicznym, taki trening może być nie tylko nieprzyjemny, ale również może prowadzić do problemów ze zdrowiem! Dowiedz się, jaka pora jest najlepsza na aktywność.
Jak zrozumieć własne ciało?
Twoje ciało podświadomie dyktuje ci, jaka pora na trening jest dla ciebie najlepsza. Nie wiesz, jak to sprawdzić? Najlepszą metodą jest metoda prób i błędów.
Zmotywuj się i wstań rano, by przed pracą lub szkołą zrobić godzinny trening. Jeśli w jego trakcie będzie ci słabo, a po nim będziesz cały dzień wycieńczona to znak, że lepszą porą na ćwiczenia jest popołudnie lub wczesny wieczór.
To samo tyczy się treningów wieczornych. Jeśli po nim będziesz miała problem z zaśnięciem, a w czasie ćwiczeń nie będziesz miała już po prostu siły to znak, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą treningi przeprowadzane w godzinach przedpołudniowych.
O której godzinie najlepiej ćwiczyć?
Jeśli zależy ci na tym, żeby schudnąć, najlepszą porą na trening są godziny przedpołudniowe. Podkręcenie metabolizmu o tej porze skutkuje spaleniem w ciągu dnia większej ilości kalorii niż wtedy, gdy wykonujesz ćwiczenia wieczorem.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, jeśli zależy ci na poprawie kondycji organizmu i wyrzeźbieniu sylwetki. Otóż najlepszą porą na taki trening jest czas między godziną 16:00 a 18:00. Dlaczego? Bo właśnie na tę porę przypada szczyt wydolnościowy organizmu, mięśnie są rozgrzane, a temperatura ciała najwyższa.
Nie martw się, jeśli chcesz schudnąć, a nie masz czasu na trening przed południem. W osiąganiu wytyczonych celów najważniejsza jest konsekwencja! Nawet jeśli będziesz ćwiczyć wieczorem, na pewno uda ci się osiągnąć cel!
Dowiedz się więcej:
5 sygnałów, że przesadzasz z treningami 15 powodów, dla których warto ćwiczyć 5 rad, jak spacerować, żeby schudnąć