Świąteczny savoir-vivre

Świąteczny savoir-vivre
Chcesz zabłysnąć w roli gospodyni przyjęcia lub oczarować towarzystwo jako przemiły gość? Skorzystaj z naszych wskazówek, a będziesz gwiazdą rodzinnych spotkań!
/ 06.04.2010 13:09
Świąteczny savoir-vivre
Nietakty – jak na nie reagować?
Kuzyn opowiada niewybredne dowcipy? Powiedzmy krótko: „Skończ z tym. Nie lubię takich żartów!”. Teściowa krytykuje nasz ubiór? Zareagujmy spokojną ripostą: „Jednak ja czuję się w swoim stroju świetnie”. Szwagier koniecznie chce wiedzieć, ile zarabiamy? Odpowiedzmy wymijająco: „Nie mówmy o pieniądzach, są ciekawsze tematy”. A jeśli nastoletni bratanek wyraża się niecenzuralnie, powiedzmy wprost: „Proszę, żebyś nie przeklinał, to mnie razi”.

Sztućce – jak ułożyć je prawidłowo?
Noże i łyżki powinny znaleźć się po prawej stronie talerza, widelce po lewej. Łyżki i widelce układamy grzbietami w dół, a noże ostrzem skierowanym w lewą stronę. Miejsce dla widelczyków i łyżeczek jest nad talerzem. Rękojeść łyżeczki kierujemy w prawą stronę, widelczyka w lewą.

Nielubiane danie – czy wypada go odmówić?
Nawet jeśli nie przepadamy za buraczkami czy indykiem na słodko, nie zdradzajmy swoich kulinarnych uprzedzeń. By nie urazić gospodarzy, nałóżmy sobie maleńką porcję i skubnijmy od czasu do czasu choć odrobinę. W ostateczności możemy posłużyć się drobnym wykrętem („Wybacz ciociu, dbam o linię, a zjadłam już tyle pyszności!”). Ciocia powinna zrozumieć.

Kapcie – czy przymknąć na nie oko?
Generalna zasada: butów na przyjęciu się nie zdejmuje. Jednak jeśli np. teściowa czy babcia upiera się przy zmianie pantofli na kapcie, nie oponujmy. Najważniejsze, by gościom było wygodnie.

Sygnał do biesiady – kto go daje?
To rola gospodarzy. Dlatego nie wypada zaczynać jedzenia, gdy jeszcze nie wszyscy mają zaserwowane dania. Grzecznie jest poczekać, aż każdy z gości zostanie obsłużony. Chyba że gospodarze sami zachęcają, by sięgać po sztućce, bo potrawy stygną. Wtedy można już rozpocząć posiłek.

Pożegnanie gości – jak to zrobić z klasą?
Nie nalegajmy, aby goście (nawet ci najmilsi) zostali, kiedy właśnie szykują się do wyjścia. Nikomu nie jest zręcznie tłumaczyć gospodarzom, że np. zmęczyła go już kilkugodzinna wizyta. A jeśli ktoś zaproponuje nam na odchodnym pomoc przy zmywaniu? Podziękujmy, ale nie korzystajmy z oferty.
Robienie porządku po przyjęciu to obowiązek gospodarzy.
Rozbrykany malec – czy dać mu burę?
Kiedy dziecko przeszkadza przy stole, trzeba je przywołać do porządku. Jednak zróbmy to na osobności, nie przy wszystkich. Inaczej maluch może stracić humor na resztę dnia. Najłatwiej okiełznamy pociechę, proponując jakieś spokojne zajęcie (np. rysowanie, układanie puzzli).

Zastawa dla abstynenta – z kieliszkiem czy bez?
Nakrycie dla gościa, który unika alkoholu, nie powinno się niczym wyróżniać. A zatem kieliszek stawiamy także abstynentowi. Jeśli zechce, sam odmówi trunku czy napełni sobie kieliszek np. sokiem.

Papieros – kiedy jest dozwolony?
Dopiero po posiłku, o ile pozostałe towarzystwo wyrazi na to zgodę. Jeśli po minach gości widać, że woleliby nie przebywać w dymie, należy przenieść się z paleniem gdzie indziej, np. na balkon.


Sztuka składania życzeń
Życzyć w święta możemy wszystkiego, co dobre: zdrowia, spełnienia marzeń, miłości od bliskich…
Jednak pamiętajmy, że nie wypada: 
- zostawiać życzeń na automatycznej sekretarce; jeśli nikt nie odbiera telefonu, zadzwońmy później;
- wysyłać SMS-ów z życzeniami
do osób szacownych (np. dziadków, szefa); grzeczniej jest zatelefonować
i powiedzieć kilka ciepłych zdań;
- na kartce z gotowym tekstem życzeń tylko się podpisać. Dodajmy coś od siebie!


Przy stole nie wypada:
- poprawiać fryzury ani makijażu,
- gestykulować sztućcami,
- mówić z pełnymi ustami
- rozpychać się łokciami

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA