Refundacja recept pomimo błędów? – Sąd Najwyższy poparł aptekarzy

Jakie są rodzaje nietrzymania moczu? /fot. Fotolia
Sąd Najwyższy uznał, że błędnie wypisana recepta nie dyskwalifikuje refundacji leku. Jedynie brak podpisu lekarza może sprawić, że za lek nie otrzymamy refundacji. To dobra wiadomość zarówno dla farmaceutów, jak i pacjentów.
/ 13.03.2012 11:25
Jakie są rodzaje nietrzymania moczu? /fot. Fotolia

Niełatwe zadanie aptekarzy

Nowa ustawa refundacyjna za uchybienia w receptach realizowanych przez aptekarzy nakładała kary finansowe na apteki. Farmaceuci w obawie przed konsekwencjami nie zawsze je realizowali (na przykład odmawiali realizowania nieczytelnych recept).

Zobacz też: Lista leków refundowanych - zobacz, co się zmienia

Wyrok Sądu Najwyższego powinien ucieszyć aptekarzy, gdyż do tej pory sprawa refundacji felernych recept nie była rozstrzygana jednoznacznie na ich korzyść. Narodowy Fundusz Zdrowia pozostał przy stanowisku, iż za niepoprawioną receptę konsekwencje finansowe ponieść musi apteka. Wyrok nie zmienia istniejącego prawa, jest jednak krokiem w dobrym kierunku.

Kiedy recepta jest nieważna?

Za nieważną uznaje się receptę sfałszowaną, bez podpisu lekarza oraz przy uzasadnionym podejrzeniu, że lek lub pieniądze z refundacji trafią w niepowołane ręce – na przykład do osoby, której refundacja nie przysługuje. W innych przypadkach należy ocenić postępowanie NFZ jako zbytni formalizm.

Co musi znaleźć się na recepcie?

Na prawidłowo wypisanej recepcie musi znaleźć się szereg niezbędnych informacji. Należą do nich:

dane dotyczące świadczeniodawcy, u którego pracuje wystawiający receptę lekarz, imię, nazwisko i adres pacjenta, PESEL pacjenta (w przypadku pacjentów niepełnoletnich PESEL rodzica z adnotacją), identyfikator oddziału NFZ pacjenta, dane dotyczące przepisanych leków, data wystawienia recepty i data jej realizacji („od dnia”), procent refundacji leku, podpis lekarza.

Co oznacza wyrok SN?

Aptekarze w obawie o kary finansowe odsyłali pacjentów z nieczytelnymi receptami z kwitkiem, domagając się, by lekarz pisał wyraźniej lub uzupełnił brakujące informacje (na przykład adres pacjenta). Sąd Najwyższy wydając wyrok w sprawie sporu na tym tle między jedną z aptek a NFZ, uznał, że formalizm funduszu jest szkodliwy zarówno dla farmaceutów, jak i dla pacjentów. Obecnie w podobnych sprawach sądy mogą kierować się niniejszym wyrokiem, nie mniej jednak nie ma on charakteru prawotwórczego, a więc nie zmienia obecnie istniejących przepisów.

Zobacz też: Czy można wykupić lek pomimo braku recepty?

Źródło: Rzeczpospolita 13.02.2012 /PZ

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA