Ubezpieczenie zdrowotne będzie sprawdzane online

Sprawdzanie ubezpieczeń zdrowotnych online fot. Fotolia
Od 1. października br. rusza pilotaż Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU). Lekarze będą mogli sprawdzić online, czy pacjent ma prawo do leczenia. Chorzy, którzy nie będą mieli dowodu ubezpieczenia, nie zostaną przyjęci. O tym, jak się to będzie odbywać, czytamy w „Gazecie Prawnej” w artykule „Pacjentowi wystarczy dowód”.
/ 18.09.2012 10:27
Sprawdzanie ubezpieczeń zdrowotnych online fot. Fotolia

1 październik 2012 r. może się okazać przełomową datą. Wtedy bowiem zostanie wprowadzony pilotaż Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU). Pilotaż ten da możliwość sprawdzenia online czy dany pacjent ma prawo do ubezpieczenia czy też nie. Taki pilotaż na początek będzie jedynie w placówkach, które wyrażą chęć, żeby taki system działał u nich.

Oficjalnie system pilotażu CWU ma ruszyć od stycznia 2013 r., ale NFZ lada dzień rozpocznie wstępną rekrutację i będzie zachęcać do niego placówki medyczne. Projekt pilotażu powstał po masowych protestach lekarzy, którzy odmówili wystawiania recept osobom bez dowodu ubezpieczenia. Był to efekt przepisów ustawy refundacyjnej i lekarze, którzy wypisywaliby recepty osobom nie uprawnionym, musieliby z własnych funduszy zwracać pieniądze za refundację. W efekcie osoby bez ubezpieczenia miały problem z otrzymaniem recept uprawniających ich do zniżki.

Kiedy system pilotażu zacznie działać, wystarczy, że pacjent poda swój numer PESEL i pokaże dokument potwierdzający. Recepcjonista w przychodni lub lekarz zweryfikują w systemie, czy dany pacjent ma prawo do bezpłatnej wizyty i recepty. Potwierdzeniem będzie zielone światło na ekranie komputera, natomiast jeżeli pokaże się czerwone, będzie oznaczało brak możliwości weryfikacji. Ministerstwo Zdrowia zadecydowało, że nawet jeśli pojawi się czerwone światło, pacjent będzie mógł złożyć oświadczenie, w którym zaświadczy, że posiada ubezpieczenie. Wszystko wydaje się proste, ale istnieje kilka zagrożeń.

Niejasna jest, jak na razie, ochrona danych osobowych. Teoretycznie NFZ posiada bazę danych osób, które mają ubezpieczenia zdrowotne, ale prawnie nie wiadomo, czy przychodnie mogłyby z nich korzystać. Generalny inspektor danych osobowych Wojciech Wiewiórowski przedstawił wiele zastrzeżeń związanych z CWU. Jego zdaniem nie ma takich przepisów, które regulowałyby zasady weryfikacji dostępu do bazy ubezpieczeń zdrowotnych oraz weryfikowania osób, które będą mogły korzystać z bazy danych.

CBA również jest zaniepokojone, ponieważ ich agenci będą traktowani tak samo jak inni pacjenci, czyli dostęp do danych dotyczy także ich. Zastępca szefa CBA, Maciej Klepacz, zapowiedział, że dostęp do danych niektórych agentów mógłby zagrozić zdrowiu, a nawet życiu funkcjonariuszy, gdyż informacje na ich temat są szczególnie wrażliwe. Teraz wszystko jest w rękach resortu zdrowia, które wyda rozporządzenie z opisem dokładnych zasad dostępu do bazy danych. Ministerstwo Zdrowa zapewnia, że już pracuje nad odpowiednią dokumentacją.

Pozostaje jeszcze jeden problem, mianowicie brak komputerów w placówkach medycznych. Placówki bez odpowiedniego sprzętu będą musiały, na razie, radzić sobie tak jak do tej pory, czyli pacjenci będą przynosić ze sobą książeczkę zdrowia i RMUA.

Źródło: „Gazeta Prawna”, 10.09.2012/jm

Zobacz też: Superkomputer będzie diagnozował pacjentów

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA