Syndrom dnia poprzedniego - jak go przeżyć?

„Piąta rano, zabawa skończona. Różowieje już niebo na wschodzie... Jakim słowem, przywita mnie żona, bardziej święta niż proboszcz dobrodziej... Głowa ciężka, leciutkie kieszenie i w łazience unika się lustra, bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą doczekać do jutra...”
/ 30.12.2009 23:25
„Piąta rano, zabawa skończona. Różowieje już niebo na wschodzie... Jakim słowem, przywita mnie żona, bardziej święta niż proboszcz dobrodziej...
Głowa ciężka, leciutkie kieszenie i w łazience unika się lustra, bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą doczekać do jutra...”


Niewiele jest chyba osób, które nie przeżyły skutków „uchodzenia alkoholu z organizmu”, czyli jego odtruwania. „Pójście na całość” nie zawsze kończy się tak jakbyśmy chcieli. Po wypiciu znacznie większej ilości napojów wyskokowych, trzeba liczyć się z wystąpieniem spiekoty w ustach, bólu głowy, a czasem całego ciała, dolegliwości gastrycznych – a więc zwięźle ujmując: kaca.

Temu zjawisku można różnie zapobiegać. Najprościej oczywiście abstynencją lub umiarem. Jednak, gdy już mimo najszczerszych chęci, wypiliśmy o parę kieliszków za dużo, trzeba się ratować różnymi sposobami...

Syndrom dnia poprzedniego – jak go przeżyć?

Tradycyjnie
Jak powiadają najstarsze pokolenia: „Na kaca najlepsza praca”. I mają w tym słuszność – zwiększenie aktywności fizycznej wpływa na przyspieszenie przemian metabolicznych wielu substancji, w tym także alkoholu.
Dobrze jest również spożywać płyny zawierające glukozę i witaminę C. Od dawnych czasów promuje się „wodę spod ogórków lub kapusty”. Nie tylko gaszą skutecznie pragnienie, ale i dzięki witaminie C, przyspieszają metabolizm i wydalanie alkoholu z organizmu.

Pomoc z apteki
Glukoza
– jest nam potrzebna do prawidłowego funkcjonowania mózgu i mięśni. Na „kacu” mamy jej zwykle za mało, dlatego dobrze jest ją uzupełnić. Może być to np. woda mineralna z miodem i cytryną, roztwór glukozy (2 łyżeczki na szklankę wody), soki owocowe.

Witamina C
– jak już wcześniej wspomniano, witamina C wspomaga przemiany alkoholu w naszym organizmie. Zatem, jeżeli przesadziliśmy z alkoholem, możemy dokonać suplementacji tej witaminy.

Obydwie te substancje można otrzymać połączone ze sobą w kilku preparatach aptecznych, dostępnych bez recepty (2KC, Alkominus).

Minerały
– magnez i potas: alkohol wypłukuje nasz organizm z różnych składników pokarmowych, w tym także z minerałów. Po jednorazowym „wybryku” może być pomocna suplementacja magnezu i potasu (Aspargin, Magnum). Jednak te pierwiastki dobrze jest uzupełniać w formie naturalnej – woda mineralna, sok z pomidorów, mleko.

Jak łagodzić objawy syndromu dnia poprzedniego?
Najlepiej byłoby błogo przespać stan, w którym alkohol „uchodzi” z organizmu. Jednak zwykle po spożyciu śpimy krócej, niż nam potrzeba... Zatem od razu powinniśmy zastosować kilka prostych zabiegów, dzięki którym na jakiś czas staniemy na nogi.
Po pierwsze chłodny prysznic. Sprawdzą się tu także energetyzujące żele pod prysznic o zapachu owocowym, a szczególnie cytrusowym.
Na śniadanie lepiej zjeść coś lekkiego a nie od razu bombardować żołądek ciężkostrawnymi pokarmami. Mogą to być płatki kukurydziane z mlekiem, kromki z twarożkiem lub dżemem, sałatka warzywna.
Ponadto warto „dzień po” spędzić na świeżym powietrzu, oddając się jakiejś aktywności fizycznej, np. spacer, szybki marsz, sprzątanie podwórka.

Dolegliwości bólowych nie wolno zwalczać dostępnymi bez recepty lekami. Obciąży to już i tak obarczoną alkoholem wątrobę. Nie wspominając już o szkodliwych interakcjach (zwiększenie ryzyka krwawienia z przewodu pokarmowego, zmniejszenie krzepliwości krwi). Aby wspomóc działanie detoksykujące tego narządu możemy jednak sięgnąć po preparaty wpływające ochronnie na miąższ wątroby (Hepatil).

Katarzyna Ziaja

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA