Nonszalancka - kolorowo i z pomysłem

Kolor, kolor i na deser też kolor! Tak w trzech słowach można opisać styl Klaudii Markiewicz, autorki bloga Nonszalancka.
Marta Kosakowska / 03.10.2011 06:47

Kolor, kolor i na deser też kolor! Tak w trzech słowach można opisać styl Klaudii Markiewicz, autorki bloga Nonszalancka.

Moja przygoda z blogowaniem zaczęła się bardzo spontanicznie, ale jej realizacja była mocno rozłożona w czasie. Brakowało momentu i motywacji żeby w końcu przysiąść na chwile i stworzyć porządną stronę, a na dodatek systematycznie dodawać posty. Ale od zawsze interesowałam się modą, łączyłam z nią przyszłość, nie traktowałam jej jako zwykłe hobby polegające na przejrzeniu od czasu do czasu magazynów modowych, robieniu zakupów w sieciówkach, a następnie pstrykaniu sobie w nich zdjęć. Odkąd pamiętam kombinowałam, przerabiałam, tworzyłam coś od nowa.

Mój blog jest możliwością dzielenia się z ludźmi swoim spojrzeniem, twórczością i estetyką. Pozwolił mi złożyć w całość coś, co istniało jako luźne fragmenty. Dlatego pewnego dnia, jakiś rok temu, zmotywowałam się, czego (ciągle rozwijające się) efekty można zobaczyć na moim blogu.

Mój styl jest mieszanką wszystkiego po trochę. Jednym słowem, hmm... nonszalancki? I bardzo, bardzo kolorowy!

Zakupy robię najczęściej przez internet i w second handach, bo jedynie tam rzeczy są unikatowe. Jeśli chodzi o sieciówki to H&M, Zara, River Island.

 


Inspirują mnie głównie zagraniczne blogi, ale inspiracją może być jakikolwiek bodziec, nie koniecznie ze świata mody. Najczęściej jest niekontrolowany i kompletnie nieuchwytny.

Moje modowe guru to Gareth Pugh.

Mój ulubiony trend w sezonie jesień-zima 2011/2012 to męskie klimaty (pokaz Dolce&Gabbana), cekiny, futrzane kołnierze, marynarki i kolorowe buciory zmiksowane razem tworzą spektakularny efekt, idealnie w moim stylu.

 

 

 

Jedna z najbardziej charakterystycznych i unikatowych (jak na polskie realia) szafiarek - Nonszalancka. Niektórzy porównują ją do amerykańskich gwiazd, co potwierdza mistrzowskie i efektowne zestawienia. Prezentuje światowy poziom stylizacji oraz doskonałą zabawę kolorami. Do tego dochodzą obłędne nadruki, desenie oraz wyraziste dodatki. Trudno również nie wspomnieć o oryginalnej, kolorowej fryzurze! Całość krzyczy do nas życiem, radością i potrzebnym buntem - oby tak dalej! - Magda Balul, redaktor działu Moda.

Fot. non-szalancka.blogspot.com

Redakcja poleca

REKLAMA