Kampania Unhate marki Benetton

Słynąca z kontrowersyjnych kampanii społecznych marka Benetton po raz kolejny szokuje. Środowisko specjalistów od reklamy jest zachwycone. Watykan protestuje. I po raz kolejny, wszyscy o tym mówią.
Marta Kosakowska / 17.11.2011 08:45

Słynąca z kontrowersyjnych kampanii społecznych marka Benetton po raz kolejny szokuje. Środowisko specjalistów od reklamy jest zachwycone. Watykan protestuje. I po raz kolejny, wszyscy o tym mówią.

Kampanie społeczne Benettonu znają wszyscy. Czasem jest śmieszno, czasem śmieszno, zawsze jednak dosadnie i w prosto w sedno. Wystarczy choćby przypomnieć reklamy, na których ksiądz całuje zakonnicę lub tę prezentującą serca ludzi różnych ras. Niektórych to szokuje, inni kiwają głowami z aprobatą. Jedno jest pewne – za każdym razem, jak Benetton rusza z kolejną kampanią, będzie o tym głośno. Tak jest i tym razem.

Najnowsza kampania społeczna marki Benetton obywa się pod hasłem „Unhate” i ma na celu promowanie tolerancji, zgody oraz zwrócenie uwagi na globalne szkody, wynikające z nienawiści. Na fotografiach widzimy sprytnie wykonane fotomontaże, na których m.in. Barack Obama całuje przewodniczącego komunistycznej partii Chin Hu Jintao, Angelę Merkel cmoka Nicolasa Sarkozy’ego, a papież Benedykt XVI daje serdecznego buziaka egipskiego imama meczetu Al-Ahazar Ahmeda el Tajeba. I właśnie to ostatnie zdjęcia stało się obiektem sprzeciwu instytucji Kościoła katolickiego, a tym samym najlepszym (i najtańszym) sposobem, by wywołać medialny szum.

 

Zdjęcie wycofano z kampanii, po sprzeciwie Watykanu. Rzecznik stolicy apostolskiej mówił o braku szacunku dla papieża oraz obrazie uczuć. Na co rzecznik Banettonu wyraził ubolewanie i zapewnił, że zdjęcie zostanie natychmiast usunięte. To tej dyplomatycznej wymianie oświadczeń rzeczników, oczywiście kampania nabrała jeszcze większego rozgłosu. Billbordy ze zdjęciem znikną, jednak usunięcie go z Internetu jest nierealne. I tym paradoksalnym sposobem, przez dobry miesiąc, zdjęcie prawdopodobnie będzie jednym z najczęściej wyszukiwanych w sieci. Efekt rozgłosu został osiągnięty. Pachnie marketingowym podstępem?

Fot. Benetton

Redakcja poleca

REKLAMA