Makijaż dla opalonej skóry

Powieki podkreślone kobaltowym eyelinerem lub cieniem ładnie kontrastują z opaloną cerą. Ten kolor nadaje się zwłaszcza na wieczór - doskonale zastąpi czerń.

Na zdjęciu makijaż z pokazu Ohne Titel

Szminka w kolorze pomarańczowym powinna znaleźć się w kosmetyczce każdej z nas. W tym sezonie hitem jest energetyzujący oranż. Ta barwa rozświetli cerę. Może być stosowana samodzielnie lub w towarzystwie matowych czarnych smoky eyes.

Na zdjęciu makijaż z pokazu: Moschino

Tak naprawdę opalona cera już sama w sobie stanowi tak doskonały podkład, że wystarczy tylko odrobina tuszu do rzęs i morelowy róż do policzków, aby wyglądać atrakcyjnie. Morelowe policzki dodadzą świeżości i promienności. Wystrzegaj się za to połyskującego różu (ten "gryzie się" z brązem i dodaje lat)

Na zdjęciu makijaż z pokazu: Blugirl

Miedź to kolor, który najbardziej pasuje do opalonej cery i sprawi, że będziesz wyglądała jak milion dolarów. Uważaj jednak, aby nie przesadzić z tą barwą. W tym przypadku liczą się akcenty.

Na zdjęciu makijaż z pokazu: Veronique Branquinho

Malinowe usta są szałowe. Ten soczysty kolor to mocny akcent, który zostaw sobie na wieczór. Doskonale sprawdzi się na szalonej, letniej imprezie. W tym roku wybieraj tylko matowe pomadki - połyskujące mogą wyglądać nieco kiczowato.

Na zdjęciu makijaż z pokazu: Barbara Bui

Do opalonej skóry najlepiej pasuje soczysta zieleń jak ta widziana na pokazie Kenzo. To dobra alternatywa dla kobaltu. Po zieleń powinny sięgnąć zwłaszcza posiadaczki brązowych tęczówek (ich kolor zyska na intensywności)

Na zdjęciu makijaż z pokazu: Kenzo

Amarantowe usta sprawią, że będziesz wyglądać słodko i romantycznie (zwłaszcza, gdy muśniesz policzki morelowym różem). Ten kolor doskonale sprawdzi się w ciągu dnia.

Na zdjęciu makijaż z pokazu Luisa Beccaria