Między nami jaskiniowcami-część 2

Między nami jaskiniowcami-część 2
Oglądałeś wczoraj film „Między nami jaskiniowcami”?- Tak, ale miałem pecha. Na pięć minut przed zakończeniem wysiadł prąd w mojej jaskini.
/ 16.03.2010 11:25
Między nami jaskiniowcami-część 2

Polecamy: Między nami jaskiniowcami- część 1

  •  Jaskiniowiec usłyszał tupanie biegnących mamutów, a po chwili zauważył znajomego z plemienia leżącego z uchem przy ziemi, który szepcze:
    - Pędzące stado mamutów! Z przodu ich przywódca, za nim kilka samców, na końcu samica...
    Zdziwiony jaskiniowiec pyta tego leżącego:
    - Czy to znaczy, że tego wszystkiego dowiedziałeś się leżąc z uchem przy ziemi..
    - Nie. Opowiadam o tym, jak przed chwilą stado mamutów przebiegło po mnie, ty idioto!
  •  Jaskiniowcy proszą MacGyvera, żeby pomógł im wygnać wężojaszczura, który nie chce wyjść z ich jaskini.
    - Czy próbowaliście go wykurzyć ogniem? - pyta MacGyver.
    - Tak. Nie pomaga.
    - Czy próbowaliście go bić maczugą po łbie?
    - Tak. Też nie pomaga.
    - A próbowaliście malować mu na ogonie te wasze scenki z mamutami?
    - To też nie pomogło.
    MacGyver wchodzi do jaskini i pyta wężojaszczura:
    - Słuchaj kolego! Czy mógłbyś znaleźć sobie drugą jaskinię? Tamci jaskiniowcy bardzo by tego chcieli.
    - Nie ma sprawy, już idę. A nie mogli mi tego powiedzieć sami?
     
  •  Jaskiniowiec wezwał do swojej jaskini dentystę, żeby fachowo usunął mu bolącego zęba. Dentysta wyjmuje z walizeczki dwie maczugi: małą i dużą. Jaskiniowiec pyta:
    - Do czego służy ta mała maczuga?
    - Do usunięcia zęba.
    - A ta duża?
    - To środek uśmierzający ból. Proszę pochylić się i skierować głowę w moją stronę....
     
  •  Jaskiniowiec przebrany za mamuta idzie na bal karnawałowy w niebieskich sandałach. Spotyka go drugi jaskiniowiec i pyta:
    - Po co ci te niebieskie sandały?
    - Odwal się!
    Po chwili zaczepia go inny jaskiniowiec.
    - Po co ci te niebieskie sandały?
    - Odwal się!
    Przed wejściem do sali balowej jaskiniowiec spotyka kolegę z podstawówki:
    - Stary, po co ci te niebieskie sandały?
    - Odwal się!
    Nad ranem jaskiniowiec wraca z balu do swej jaskini i kładzie się zmęczony w swym legowisku. Po chwili podchodzi do niego synek i pyta:
    - Tato, po co włożyłeś te niebieskie sandały? Przecież one zupełnie nie pasowały do twojego przebrania.
    - Oj Jasiu, Jasiu! A co na to poradzę, że ja tak bardzo lubię kolor niebieski?

Źródło: Wydawnictwo Printex

Redakcja poleca

REKLAMA