Czy zawsze puszczamy kobietę przodem

Czy zawsze puszczamy kobietę przodem
Dobre maniery nakazują, aby na różnych płaszczyznach życia towarzyskiego i społecznego przestrzegać przywilejów, jakie przysługują kobietom. Jednym z nich jest przyznawanie paniom pierwszeństwa.
/ 17.03.2009 12:30
Czy zawsze puszczamy kobietę przodem

Panie przepuścimy w drzwiach, puścimy przodem na klatce schodowej podczas wchodzenia, podamy pierwszym potrawy podczas posiłku, ale w niektórych sytuacjach tę zasadę będziemy musieli złamać.

W tramwaju
W komfortowych warunkach kiedy tramwaj nie jest zatłoczony, kobieta powinna wejść pierwsza, mężczyzna zaś za nią pomagając jej wsiąść. Wysiadając odwrotnie mężczyzna wysiada pierwszy, torując w ten sposób drogę kobiecie. Jednak podczas dużego ruchu zasady te nie obowiązują, wtedy wysiadamy i wsiadamy szybko i bez zbędnych ceremoniałów, żeby nie torować ruchu.

Na klatce schodowej
Kiedy wchodzimy po schodach obowiązuje ta sama zasada jak podczas wsiadania i wysiadania ze środków lokomocji. Wchodząc kobieta idzie pierwsza, a schodząc druga. Mężczyzna w obu tych sytuacjach asekuruje kobietę przed upadkiem. Wyjątki od tej reguły też się oczywiście zdarzają np. kiedy na klatce schodowej panuje tłok.

W restauracji
Wchodząc do kawiarni czy restauracji lub innego pomieszczenia mężczyzna zawsze przepuszcza kobietę przodem. Jeśli kobieta zechce zdjąć wierzchnie okrycie pomaga jej w tej czynności. Jednak gdy wchodzą już we dwoje na salę to mężczyzna powinien iść przed kobietą, prowadząc ją do stolika. Chroni ją w ten sposób przed nachalnymi spojrzeniami innych mężczyzn. Inna kolejność obowiązuje w przypadku, kiedy to kelner prowadzi parę do stolika. Wówczas za kelnerem idzie kobieta, a za nią jej partner. Podczas wyjścia z restauracji to pani powinna pierwsza wstać i opuścić salę. Mężczyzna zaś powinien podsunąć krzesła i pójść za kobietą. Warto w tym miejscu wspomnieć również o zwyczaju podsuwania krzesełka damom podczas siadania, o którym w obecnych czasach zapomina coraz więcej panów.

W sklepie
Wyjątkową sytuacją, w której mężczyźni nie muszą ustępować pierwszeństwa kobiecie jest wchodzenie do sklepu. Kupujących dzielimy nie według płci, ale na wychodzących i wchodzących, gdzie tym pierwszym należy się bezwzględne pierwszeństwo. Oczywiście jeśli jakiś mężczyzna uzna, że powinien ustąpić pierwszeństwa wchodzącej kobiecie, to może to uczynić. Musi jednak wziąć pod uwagę warunki panujące w sklepie, żeby tą swoją nadgorliwością nie torować ruchu i nie powodować tłoku.

Wiedzę na temat pierwszeństwa kobiet powinni usystematyzować sobie nie tyko panowie, ale i same zainteresowane, które często bez uzasadnienia domagają się przywilejów dla siebie.

Redakcja poleca

REKLAMA