Maluch nie chce jeść nic prócz mleka

Witam, mój synek ma już prawie 8 miesięcy, od początku karmię piersią, od około 4-5 miesiąca wprowadzam do jego diety zupki i deserki.
/ 27.05.2009 08:14
Maluch nie chce jeść nic prócz mleka

Witam, mój synek ma już prawie 8 miesięcy, od początku karmię piersią, od około 4-5 miesiąca wprowadzam do jego diety zupki i deserki - mój problem polega na tym, że on w ogóle nie chce jeść nic innego oprócz piersi - zaczęłam podawać mu mleko modyfikowane, ale z marnym skutkiem, gdyż nie chce w ogóle pić ani z butelki, ani z kubeczków - poję go więc łyżeczką. Niedługo chciałabym odstawić go od piersi, ale on nic innego poza nią nie chce jeść. Dodam, że jestem na diecie - syn jest bezmleczny - więc moje mleko nie ma zbyt wielu witamin. Proszę o radę.


Małgosia
Przede wszystkim mamusia musi zmienić swoje poglądy. To, że pani nie pije mleka, nie oznacza, że pani mleko nie jest wartościowe. 4-5 miesiąc to trochę wcześnie na wprowadzenie pokarmów stałych u maluszka karmionego wyłącznie piersią. Proszę zadbać o to, aby jedzonko było „kolorowe”, talerzyk ładnie wyglądał (np. z Kubusiem Puchatkiem). Może pani się bawić z dzieckiem przy jedzeniu, np. mama karmi maluszka a maluszek mamę. Wymaga to dużo cierpliwości, ale przynosi efekty. Proszę malucha zapoznać ze sprzętem kuchennym, np. pokazać mu łyżeczki kolorowe, niech się nimi pobawi. Niektóre maluchy chętnie piją z kubeczków, a inne muszą to polubić. Synek musi wiedzieć, że mimo tego, iż mamusia nie daje cały czas cycuszka, to nadal bardzo go kocha - dużo przytulania i zabawy. To, że mama ogranicza podawanie piersi, może oznaczać dla niego brak więzi. Dlatego proszę spróbować poić dziecko kubeczkiem - mając synka na kolanach i przytulając go. Zawsze to zadanie można zlecić tatusiowi, bo maluch wie, że z piersi tatusia mleczko nie płynie i albo pije z kubeczka, albo nic nie pije. Najważniejsze to proponować synkowi pokarmy stałe, ale nie przy każdej możliwej okazji, bo może go to zniechęcić. Nic na siłę, ale stopniowo. Jedne maluszki szybciej chcą jeść coś innego, a inne później. Jednak 8 miesięcy to czas, aby uczyć się gryzienia, bo te mięśnie (które teraz ćwiczą się przy gryzieniu) będą przydatne w nauce mówienia. Życzę cierpliwości i wytrwania.

Pozdrawiam serdecznie

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA