Zofia Nałkowska "Granica"

Zofia Nałkowska "Granica"
Powieść Z. Nałkowskiej stanowi jedno z najśmielszych dzieł prozy polskiej lat międzywojennych. Jest to bowiem utwór nietypowy zarówno ze względu na treść, poruszaną  problematykę, jak i budowę.
/ 29.07.2010 11:57
Zofia Nałkowska "Granica"

Autorka rezygnuje z chronologii przedstawionych wydarzeń i już na początku poznajemy finał całej sprawy. Dopiero potem przedstawia bogatą i wielostronną analizę faktów, psychologię osób i interpretację ich zachowań. A fabuła jest pozornie prosta.

Opiera się bowiem na tradycyjnym trójkącie: mąż - żona - kochanka. Oto młody, wykształcony za granicą bohater, powraca do kraju z zamiarem zrobienia wielkiej kariery. Gardzi stylem życia swych rodziców, zubożałych przedstawicieli ziemiaństwa, którzy zarządzają cudzym majątkiem.

Nie podoba mu się postępowanie ojca obnoszącego się ze swym tytułem szlacheckim, leniucha i nieudacznika, zwalającego obowiązki na żonę, włóczącego się z dubeltówką po polach i raz po raz nawiązującego romanse z co piękniejszymi chłopkami. Krytycznie patrzy na zachowanie matki przymykającej oczy na zdrady męża i cierpliwie znoszącej swój los. Ale już w Boleborzy Zenon nawiązuje romans z Justyną Bogutówną, co później nie przeszkadza mu zaręczyć się w Warszawie z Elżbietą Biecką.

Gdy na jego drodze znów staje Justyna, Zenon potajemnie spotyka się z nią. Po ślubie z Elżbietą nie tylko nie przerywa swego romansu, lecz ciągnie go dalej, na dodatek
przyznaje się żonie do zdrady, oczekując od niej wybaczenia i obarczając ją ciężarem trosk i cierpień. Kiedy Justyna zachodzi w ciążę, bohater wymusza na niej dokonanie aborcji, co doprowadza dziewczynę do choroby psychicznej.

Zobacz też : Zofia Nałkowska - biografia

W tym czasie Zenon osiąga sukcesy zawodowe i robi zawrotną karierę. Z redaktora w jednej z warszawskich gazet wkrótce staje się prezydentem miasta. Zapomina przy tym o młodzieńczych marzeniach i ideałach, wykorzystuje znajomości i protekcję. Staje się stronniczy, łatwo zmienia poglądy. Nie powstrzymuje strzelania do manifestujących robotników.

Tymczasem Justyna w chwili załamania psychicznego dokonuje na nim zemsty i oblewa mu twarz kwasem. Wydarzenie to doprowadza do skandalu, bohater popełnia samobójstwo.

Granica to powieść stawiająca pytania o istotę natury ludzkiej.

Autorka zastanawia się, jakimi ludźmi jesteśmy naprawdę - takimi, jak nas widzą czy takimi, za jakich się uważamy? Odpowiedź daje sam bohater, mówiąc: „Jest się takim, jak myślą ludzie, nie jak myślimy o sobie my”.

Lektura Granicy nasuwa następujące przemyślenia. Postępowanie istoty ludzkiej uwarunkowane jest różnymi czynnikami wewnętrznymi i zewnętrznymi, często niejednoznacznymi w kategoriach dobra i zła. Prowadzi to do błędów i pomyłek życiowych, do czynów niezgodnych z normami i zasadami, do krzywdzenia innych.

Jest to również powieść społeczno-obyczajowa. Prezentuje bogaty przegląd środowiska społecznego Polski okresu międzywojennego. Ziemiaństwo ukazuje jako klasę podupadłą, zdegenerowaną, kultywującą na siłę stare, złe tradycje. Ubodzy mieszkańcy wsi i miast żyją w nędzy, panuje głód i bezrobocie. Przepaść między życiem różnych warstw stanowi podłoże konfliktów klasowych.

Tytuł można zinterpretować jako istnienie w społeczeństwie różnych granic: społecznych, moralnych, i psychologicznych.

Przepaść pomiędzy przedstawicielami warstw wyższych i niższych jest bardzo wyraźnie widoczna (symbolem jest chociażby kamienica pani Kolichowskiej, a hasłem może być zdanie wypowiedziane przez jednego z bohaterów: „Dla jednych to sufit, dla drugiego podłoga”). Granicę moralną określają normy etyczno-moralne, przekroczenie których powoduje krzywdę drugiego człowieka.

Zenon Ziembiewicz przekracza tę granicę, romansując z Justyną, co nie przeszkadza mu poślubić Elżbietę. To podwójne życie bohatera jest przekroczeniem granicy odporności psychicznej człowieka, niszczy on bowiem również samego siebie.

Zobacz też : Kierunki literackie i artystyczne

Redakcja poleca

REKLAMA