Bolesław Prus "Emancypantki"

Bolesław Prus "Emancypantki"
Powieść B. Prusa, drukowana w „Kurierze Codziennym” w latach 1890-1893, w całości drukiem ukazała się w 1894 r. Na przykładzie losów bohaterek porusza pisarz   problem dążeń kobiet do zmiany ich roli w społeczeństwie, ale udowadnia, że usamodzielnienie życiowe nie zapewnia szczęścia, a ruch feministyczny przedstawia w   krzywym zwierciadle.
/ 22.07.2010 10:00
Bolesław Prus "Emancypantki"

Emancypantki to „powieść edukacyjna” o losach młodej dziewczyny, Madzi Brzeskiej. Jest ona naiwna i trochę dziecinna, ale obdarzona „geniuszem uczucia”, spontaniczną dobrocią i poświęceniem oraz wcieleniem kobiecości. Żyje, aby być użyteczną, potrzeba służenia innym staje się dla niej imperatywem kategorycznym.

Dominacja uczuć w jej postępowaniu sprawia, że w określonych warunkach społecznych doznaje znacznie więcej cierpień. Dobroć i współczucie, prostolinijność i otwartość wobec ludzi, nawet łatwowierność, prostoduszność i niezaradność czynią ją bohaterką sympatyczną, ale nieszczęśliwą.

Poznaje kolejno różne środowiska społeczno-obyczajowe: prywatną pensję żeńską pani Latter, prowincjonalną inteligencję, rodzinę nowobogackich i arystokratyczny salon. Rozgoryczona i przerażona światem szuka schronienia w klasztorze.

Motywacja jej jest jednak naiwna, pisarz pozostawia w ten sposób dziewczynie możliwość powrotu do życia czynnego. Wymowa losów Madzi jest dość pogmatwana i wieloznaczna, ale raczej pesymistyczna. Próbą przeciwstawienia się pesymizmowi jest filozofia profesora Dębskiego.

Zobacz też : Bolesław Prus - biografia

Dowodzi on istnienia Boga osobowego, nieśmiertelności bytów duchowych, idealnego trwania osiągnięć człowieka, wreszcie sensu i wartości cierpienia jako bodźca postępu i czynnika zacieśniającego ludzką solidarność. Powieść porusza istotny problem epoki - dążenie kobiet do emancypacji. Autor walczy o prawo kobiet do nauki i pracy, kreuje feministki w stylu Klary Howard, Femci, Papuzińskiej i Kanarkiewiczowej.

Wprowadza do utworu kobiety samodzielne i pracujące. Ale one również przegrywają. Pani Latter ponosi klęskę ekonomiczną i moralną, wreszcie ginie, panna Malinowska za cenę samodzielności rezygnuje z małżeństwa i macierzyństwa, Cecylia kończy w klasztorze.

Przegrywają w konkretnych warunkach społeczno-ekonomicznych, które zdeterminowały los kobiet pracujących. Mimo poparcia dla emancypacji Prus głosi, że posłannictwem kobiety pozostaje macierzyństwo. Profesor Dębski mówi przecież: „Jeżeli życie jest cudem, kobieta jest ołtarzem, na którym spełnia się ten cud”.

Zobacz też : Hasła programowe pozytywizmu

Redakcja poleca

REKLAMA