Prawdopodobnie w obu przypadkach oznacza "szlachetny wilk". Ze zrozumiałych przyczyn od blisko siedmiu dekad imię to nie cieszy się nadmierną popularnością i raczej nie nasuwa na myśl przymiotnika "szlachetny", chociaż z rzeczownikiem "wilk" ewentualnie mogłoby się kojarzyć.
Adolf posiada żeńską formę - Adolfina - jeszcze rzadziej używaną, niż forma męska; niewiadomo, czy z tego samego powodu, czy z innego. Na małych Adolfów zdrobniale mówi się "Alf" (może ktoś pamięta, że tak nazywał się włochaty kosmita z emitowanej w latach 90 - tych amerykańskiej komedii). I ostatnia ciekawostka - Adolf obchodzi imieniny 14 lutego. Razem z Adolfiną. Pozostałe daty imienin są mniej symboliczne (i mniej "zakochane") - 11 luty oraz 19 kwiecień.
Osoby noszące te imiona często wykazują genialne zdolności przywódcze, a niekiedy nawet skłonności dyktatorskie (skąd my to znamy?). Owe cechy wykorzystują jednak z reguły wyłącznie na forum publicznym. Prywatnie są łagodni, troskliwi, zdolni do kompromisów; okazują się idealnymi współmałżonkami i rodzicami.
Dla wszystkich Adolfów i Adolfin nadchodzące dni, miesiące i lata będą obfitować w niespodzianki. Na ogół bardzo miłe, ale może (choć nie musi) zdarzyć się też jakaś przygoda, którą najprędzej chciałoby się wymazać z pamięci. Dlatego bądźcie ostrożni.
Źródło: Książka "Magia imion" (Wydawnictwo Printex)