Wielkanocne zadłużenie Polaków

mama, dziecko, córka, wydatki, Wielkanoc, święta, pisanki fot. Panthermedia
Czyli 4 skuteczne porady, jak mądrze wydawać pieniądze na święta wielkanocne
/ 06.04.2012 06:31
mama, dziecko, córka, wydatki, Wielkanoc, święta, pisanki fot. Panthermedia
Według zapowiedzi analityków, zbliżająca się Wielkanoc może być jedną z najdroższych od lat. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2011 r. roku żywność i napoje zdrożały średnio o 5,4 proc. i – zgodnie z przewidywaniami – w tym roku nie będzie taniej. Mimo podniesienia się kosztów życia, pensje Polaków rosną wolno. Przeciętny wzrost wynagrodzeń od 2010 do 2011 roku wyniósł tylko 4,3 proc.

Z jakich źródeł pozyskać pieniądze na godne przygotowanie świąt wielkanocnych? Możliwości jest wiele: okazjonalna pożyczka gotówkowa, zakupy na raty, płacenie kartą kredytową, wybór świątecznych rabatów i promocji.

Jak racjonalnie korzystać z wielkanocnych ofert i mądrze wydawać pieniądze na święta? Radzi Krzysztof Matela, Prezes Zarządu EGB Investments S.A.:

1. Pomyśl dwa razy zanim zdecydujesz się na pożyczkę – pośpiech jest złym doradcą
Przed świętami poszukujemy pieniędzy na zakup wielkanocnych prezentów i żywności, aby przygotować suto zastawiony stół. Z „pomocą” przychodzą nam promocje, zniżki, rabaty, specjalne okazje – kolorowe hasła przyciągają nasz wzrok. Powinniśmy pamiętać, że w momencie podjęcia specjalnej wielkanocnej pożyczki stajemy się odpowiedzialni za jego spłatę. Święta szybko miną, a my zostajemy z długiem. Dlatego przed podjęciem takiej decyzji, najlepiej na spokojnie przemyśl wszystko jeszcze raz. Zbierz rachunki, zobowiązania na przyszły miesiąc – weź pod uwagę, ile wydajesz miesięcznie na żywność, benzynę, bilety autobusowe, rozrywki itd. Upewnij się, że naprawdę zdołasz ze swoich dochodów spłacić kolejne raty.

2. Zobowiązanie staje się długiem już w momencie jego zaciągnięcia!
W chwili, gdy bank daje Ci świąteczną pożyczkę lub kupujesz wielkanocny prezent na raty – stajesz się już dłużnikiem. Wiele osób mylnie myśli, że dłużnikiem można „stać się” dopiero wtedy, gdy przestanie się spłacać raty kredytu lub pożyczki. Nie ma znaczenia, czy spłacasz raty regularnie, z opóźnieniem, czy nie spłacasz ich wcale. Pamiętaj – kolejne podpisane zobowiązanie to kolejny dług na Twoim koncie.

3. „Promocyjna” pożyczka to kolejne zobowiązanie, które obciąży Twój budżet
Do wplątania się w spiralę zadłużenia wystarczy mały krok. Zawsze sprawdzaj warunki promocji – analizuj dokładnie jej warunki (szczególnie zwracaj uwagę na „gwiazdki” i to, co jest napisane małym drukiem). To jedyny sposób, aby mieć pewność, że podjęliśmy  racjonalną decyzję.

4. Dopasuj pożyczkę do własnych potrzeb
Pomyśl, czy naprawdę potrzebujesz dodatkowych pieniędzy na Wielkanoc. Ludzie często zadłużają się kupując zbędne rzeczy. Dlaczego? Bo sąsiad wyjeżdża na święta z rodzina w góry, bo wypadałoby kupić nowy „drobiazg” siostrzenicy. Zapominamy o tym, co najistotniejsze w tym okresie. Święta to przecież czas spędzony w rodzinnej atmosferze – posiłki przy wspólnym stole, spacer, wyjazd na wieś do znajomych. Nie musimy wikłać się w kolejną pożyczkę, żeby wzbogacić te święta. Dlatego zanim zdecydujesz się na pożyczkę, przemyśl: na co potrzebujesz pieniądze, jakie masz możliwości zabezpieczenia pożyczki, jaka jest Twoja realna zdolność kredytowa. Porównaj oferty: oprocentowanie, marżę i wysokość kosztów dodatkowych. Może zamiast korzystać z karty kredytowej (pamiętaj o często bardzo wysokich odsetkach naliczanych przy braku spłaty w terminie), lepiej w twojej sytuacji postarać się o niskooprocentowaną pożyczkę? Sprawdź regulaminy – np. jakie kary grożą za zerwanie umowy, na jakich warunkach może nastąpić zmiana wysokości oprocentowania, z jakimi opłatami musisz liczyć się w przypadku szybszej spłaty kredytu.