Pomadkowy rekord Guinnessa

W “Księdze rekordów Guinnessa” znaleźć można chyba wszystko. Niektóre z rekordów, które ustanowiono są absurdalne i wręcz śmieszne, niektóre zapierają dech w piersiach z zachwytu, a inne z kolei przerażają i wręcz brzydzą.
/ 05.07.2010 11:25

W “Księdze rekordów Guinnessa” znaleźć można chyba wszystko. Niektóre z rekordów, które ustanowiono są absurdalne i wręcz śmieszne, niektóre zapierają dech w piersiach z zachwytu, a inne z kolei przerażają i wręcz brzydzą.

A co powiecie na ustalony 4 czerwca tego roku w Londynie nowy rekord Guinnessa w pomalowaniu jak największej ilości ust szminką w przeciągu godziny?
Rekordu w „Lipstick Application” dokonał wizażysta marki Estee Lauder – Rick Di Cecha. W przeciągu godziny zdołał pomalować usta 303 paniom. Poprzedni rekord ustanowiono w marcu zeszłego roku w Madrycie, gdzie zdołano jednak uszminkować „tylko” 180 kobiecych ust. Tak więc rezultat 303 ust w pełnej krasie pomadki to naprawdę dobry rezultat. Obejrzyjcie wizażystę w akcji bicia rekordu:
 

Pomadkowy rekord Guinnessa

Pomadkowy rekord Guinnessa


Jeśli ktoś z was pokusi się o pobicie tego rekordu musi pamiętać o zasadach, jakich trzeba przestrzegać, aby rekord mógł zostać uznany za ważny:

  • należy dokładnie i w całości pomalować zarówno górną, jak i dolną wargę ust każdej modelki;
  • niedopuszczalne są rozmazania szminki;
  • każda modelka musi być pomalowana inną szminką.

No więc jak? Jest ktoś chętny na bicie tego rekordu? Na pewno byłby świetnym pretekstem dla każdej kochającej pomadki kobiety do nabycia przynajmniej 304 nowych odcieni…

Redakcja poleca

REKLAMA