„Milla & Sugar. Czarownica z urodzenia”

W wielkich miastach, w których to potężne budowle górują nad światem, są też miejsca mniej znane, rzadziej uczęszczane. Dzielnice pełne magii i tajemniczości, chociaż na pierwszy rzut oka tak zwyczajne. Kto skieruje tu swoje kroki, dojrzy jedynie odrapane kamienice, brukowane uliczki, pisane dawną czcionką reklamowe szyldy.
/ 02.04.2009 11:58
W wielkich miastach, w których to potężne budowle górują nad światem, są też miejsca mniej znane, rzadziej uczęszczane. Dzielnice pełne magii i tajemniczości, chociaż na pierwszy rzut oka tak zwyczajne. Kto skieruje tu swoje kroki, dojrzy jedynie odrapane kamienice, brukowane uliczki, pisane dawną czcionką reklamowe szyldy.

Wkraczając jednak w starą część miasta możemy się przekonać, że zwyczajność to tylko pozory - wystarczy bowiem zagłębić się w labirynt wąskich ścieżek, a być może dojrzymy Istoty. Wśród nich zaś dwie urocze dziesięciolatki…

Milla niczym nie wyróżnia się od swoich rówieśniczek. 180 piegów (dokładnie wyliczone!), burza rudych loków, szeroki uśmiech i… uwierzyłby ktoś, że ta dziewczyna z sąsiedztwa jest czarownicą? Sugar, jej najbliższa przyjaciółka, również powoli poznaje tajniki magii. To oczywiste - stuprocentowa wróżka musi znać się na czarach. Nie, one dwie nie są jedynymi przedstawicielkami Istot, jakie żyją wśród nas. Jest ich wiele, w tym także krasnale, elfy czy gnomy - a światem tym, tak pełnym magii i kolorów, łatwo dać się… oczarować!„Milla & Sugar. Czarownica z urodzenia”

W kolejnej części serii o przygodach Milli i Sugar - dziesięciolatek, którym czas nie zawsze mija bezproblemowo i beztrosko - poznamy historię starego amuletu Anaglypty. Dowiemy się też, kim jest tajemnicza nieznajoma z fioletowymi kosmykami we włosach, która pojawia się jakby znikąd w Old Town i czaruje, łamiąc zasady używania magii wśród Innych (czyli pozbawionych mocy zwykłych śmiertelników). Taka nieostrożność może spowodować przecież, że ktoś spoza Kręgu dowie się, że Istoty zadomowiły się w sąsiedztwie! Co więcej, zły Dragomir ma ochotę opuścić kanały i przejąć kontrolę nad światem – dzięki pomocy Jago i owadom-szpiegom nic, co dzieje się w dzielnicy, nie umyka jego czujności. On już dobrze wie, co to za broszkę i amulet nosi nieroztropna, fioletowowłosa dziewczyna…

W niezwykłym, barwnym świecie Milli i Sugar, także zwierzęta mówią ludzkim głosem. Kot Gumicz droczy się z mającą alergię na czary Albertyną, a namalowany na suficie nietoperz chwilę później upija się… serem śmierdziuchem. Czy włochata tarantula rozmiarów foksteriera kogoś zdziwi? Świat Istot na co dzień wiele się jednak nie różni od codzienności Innych. Milla i Sugar zachowują się jak zwykłe dziesięciolatki – kłócą się, chwilę potem godzą, przesiadują w ulubionym koktajlbarze, narzekając czasem na obecność magii w ich życiu. Niestety, wróżką czy czarownicą wcale nie tak łatwo być…

Książka pogodna, momentami zabawna, pełna przygód i magii. Coś dla siedmio-, ośmiolatek, którym marzy się podróż w krainę fantazji.

„Milla & Sugar. Czarownica z urodzenia”
Prunella Bat
Tłum. Magdalena Mikołajewska
Wyd. Egmont

Anna Curyło

Redakcja poleca

REKLAMA