Opryszczka wargowa-zagrożenie dla płodu
Jestem w 31. tygodniu ciąży i na ustach wyskoczyła mi opryszczka. Mam skłonności do opryszczki, wyskakuje mi ona kilka razy w roku. Czy to jest groźne dla dziecka? Powinnam zgłosić się do lekarza? To moja pierwsza ciąża i trochę panikuję. Mamy też z mężem konflikt serologiczny. Czytałam różne opinie o opryszczce. Jedni piszą, że groźna tylko jest 1 i to wtedy
gdy wyskoczy w 1 trymestrze ciąży, inni piszą, że jest groźna przez całą ciążę a jeszcze inni, że opryszka wargowa jest niegroźna- groźna jest opryszczka na narządach rodnych. Nie wiem jak do tego podejść.
Opryszczka wargowa (opryszczka pospolita, łac. Herpes simplex) jest to choroba wywołana najczęściej przez nawrót zakażenia wirusem opryszczki typu 1 (HSV 1). Opryszczka z reguły pojawia się w okresie obniżonej odporności organizmu. Opryszczka wargowa jest groźna dla dziecka natomiast dla płodu nie. Może być groźna gdy mama została zakażona w późnym okresie ciąży i nie zdążyła wytworzyć przeciwciał przeciwwirusowych, gdyż potrzeba na to od 4 do 8 tygodni. Najczęściej ma to związek z opryszczką narządów płciowych lub wargową „przeniesioną” do narządów płciowych. Jeśli mama ma opryszczkę wargową musi przestrzegać zasad higieny ( w ciąży też-nie rozdrapywać pęcherzyków) by nie zarazić nią noworodka, ponieważ ma on słabo rozwinięty u układ odpornościowy. Dlatego objawy zakażenia wirusem u noworodka mogą być bardzo poważne. Należy więc unikać całowania dziecka czy też przytulania go do twarzy. Na temat konfliktu serologicznego proszę przeczytać:
Pozdrawiam serdecznie