Nie ustają spekulacje na temat programu "X-Factor" - najwyraźniej skład jury budzi wiele emocji. I choć show ma ruszyć dopiero na wiosnę - już trwają rozmowy i przygotowania do programu...
A może to tylko marketingowy chwyt mający zapewnić "X-Factorowi" jeszcze większą oglądalność?
Jak by nie było - osoba Mai Sablewskiej w jury programu budzi wiele kontrowersji. Podobno nie zobaczymy jej już w kolejnej edycji, podobnie jak Jarosława Kuźniara. Ale kto ich zastąpi?
Magazyny plotkarskie prześcigają się w doniesieniach - raz podają, że Sablewską zastąpi Górniak, raz, że Nergal albo Natalia Kukulska. Cóż, prawdy dowiemy się dopiero wiosną...
Faktem jest jednak, że Kuba Wojewódzki naciska producentów na zmiany w składzie jury. Jest on jednak osamotniony w swojej walce o zmiany, ponieważ Czesław Mozil dalej... widziałby Maję w jury! Podobno podczas rozmowy z producentami programu dopytywał się o jej los i dał jasno do zrozumienia, że dobrze współpracowało mu się z Mają.
Nam pozostaje czekać. Dopiero wiosną okaże się, czy wpływy Wojewódzkiego są aż tak szerokie, że może decydować o tym, kto zasiądzie obok niego w jury. My uważamy, że Maja się sprawdziła. A Wy?
Zobacz też: Natasza Urbańska królową okładek