Maseczka z białego sera
Dla cery wiotczejącej dobrze zrobi maseczka twarogowa. Dwie łyżki twarogu utrzeć z łyżką mleka i sokiem z jednej cytryny. Nałożyć na twarz na pół godziny. Zmyć zimną przegotowaną wodą.
Maseczka z fasoli
Bardzo dobrze na skórę suchą i delikatną działa maseczka z fasoli (dowolnej odmiany). Filiżankę nasion należy namoczyć i zostawić na noc. Gotować w niewielkiej ilości wody do czasu, aż zmięknie. Jeszcze gorącą fasolę przetrzeć przez sito, dodać sok z połówki cytryny i łyżkę oliwy z oliwek. Kiedy masa wystygnie, nałożyć na umytą twarz na około 20 minut. Potem zmyć najpierw ciepłą, a następnie zimną wodą.
Fasola ożywia i wygładza skórę, ponieważ zawiera duże ilości witaminy z grupy B i magnez. Najlepiej zaopatrywać się w nią w sklepie ekologicznym.
Maseczka z awokado
Dla suchej cery – maseczka z awokado. Miąższ dojrzałego owocu wymieszać z surowym żółtkiem i kilkoma kroplami cytryny. Nałożyć na twarz na około 20 min. Zmyć przegotowaną letnią wodą.
Maseczka z ziemniaków
Tradycjonalistki polecają też maseczkę z ziemniaków ugotowanych w „mundurkach”. Wystarczy rozgnieść ziemniak z odrobiną mleka i nałożyć na twarz na około 20 minut. Zmyć zimnym przegotowanym mlekiem.
Maseczka spowoduje, ze skóra twarzy stanie się gładka. Ziemniaki zawierają skrobię oraz sporo witaminy C, dzięki którym poprawi się nawilżenie.
Fragment pochodzi z książki „Bądź piękną po czterdziestce” autorstwa Grażyny Łoś, wydawnictwo Printex. Tytuł, lead i śródtytuły są dziełem redakcji.