Blondynki powinny szczególnie zainwestować w odcienie – w tym roku płaski, monotonny blond nie jest zbyt trendy – jedyny wyjątek to może odważny, mocno tleniony blond, który lansuje właśnie ikona stylu, Kate Moss. Generalnie jednak bawimy się w grę kolorów, wielu kolorów. Mieszamy nawet pasma popielate i złote, beżowe i świetliste, oczywiście ze stosownym umiarem i koniecznie nieregularnie. Modny sposób na odrosty to szeroka materiałowa opaska.
Ciemne piękności raczej powinny zrezygnować z kruczych czerni – deserowa czekolada jest zdecydowanie na topie. Świetnie wygląda z dużą ilością blasku, więc warto utopić nieco pieniędzy w preparatach nabłyszczających, zwłaszcza serum i kosmetykach w sprayu.
Rudy znów jest bardzo na „tak”, w pełnej czerwonej intensywności. Dla kobiet lubiących odrobinę szaleństwa poleca się różowe tony, które dają wrażenie ultra nowoczesności. Wszystkim zaś, które z rudością eksperymentują po raz pierwszy, przypominamy, że tak radykalna zmiana koloru oznacza konieczne roszady w palecie do makijażu – „smoky eyes” i jasny podkład pasują rudości szczególnie dobrze.
Fryzury od: Keller Hair Company, Franck provost
Agata Chabierska