Świecąca ścieżka rowerowa - jak działa?

świecąca ścieżka rowerowa fot. materiały prasowe
Jest ekologiczna, zwiększa bezpieczeństwo na drodze i… pięknie wygląda. Tak pięknie, że zachwyciły się nią media i internet. Niedaleko Lidzbarku Warmińskiego powstała niebieska ścieżka rowerowa, która świeci po zmroku.
Marta Słupska / 10.10.2016 12:50
świecąca ścieżka rowerowa fot. materiały prasowe

Na mieszkańców i turystów okolic Lidzbarku Warmińskiego czeka niecodzienna trasa rowerowa – kawałek ścieżki w kierunku jeziora Wielochowskiego świeci się tutaj na niebiesko. To pierwszy taki projekt w Polsce!

Docenili go nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale i zagraniczne media, m.in. serwisy Sobadsogod.com, Thisiscolossal.com, Boredpanda.com, Abcnews.go.com - chwaląc polski pomysł.

Droga, która świeci, choć nie potrzebuje zasilania

W ciągu dnia ścieżka ma przyjemny, niebieski kolor. W całej krasie ukazuje się natomiast po zmroku.

Nawierzchnia niebieskiej ścieżki zawiera tzw. luminofory, czyli syntetyczne substancje ładowane światłem dziennym. Nocą emitują one nagromadzoną wcześniej energię, świecąc. I to porządnie, gdyż oświetlają ścieżkę przez 10 godzin.

Materiał, z którego powstała nawierzchnia, nie potrzebuje już dodatkowych źródeł energii. Dzięki temu ścieżka jest ekologiczna.

To pierwszy taki projekt w Polsce, ale nie na świecie – świecąca droga funkcjonuje już na przykład w Holandii. Tam jednak wymaga dodatkowego zasilania. Nasza ma na razie zaledwie sto metrów długości (i dwa szerokości) – eksperci będą obserwować, jak sprawdza się w różnych temperaturach i warunkach pogodowych – ale już budzi ogromne zainteresowanie. Za jej stworzenie odpowiedzialne jest laboratorium TPA z Pruszkowa.

Jak podkreślają eksperci, efekt, który udało się uzyskać, jest związany z luminescencją: z obszaru widzialnego, podczerwieni lub ultrafioletu dochodzi do pochłaniania promieniowania elektromagnetycznego. Pochłonięta energia emitowana jest w postaci światła. Czy takie rozwiązanie poprawi bezpieczeństwo rowerzystów na drodze?

Świecąca ścieżka – bezpieczeństwo czy źródło problemów?

Jak chyba każda nowość, także i świecąca ścieżka budzi skrajne emocje. Jedni podkreślają, że dzięki emitowaniu światła nie tylko pięknie wygląda, ale też sprawia, że jadący nią rowerzysta jest lepiej widoczny na drodze, a tym samym bardziej bezpieczny. Inni zaś twierdzą, że wręcz przeciwnie – zachęca do jazdy bez włączonych świateł, ponieważ włączone niwelują efekt świecenia. W dodatku problemem może być też oczyszczanie ścieżki – żeby działała, nie może być pokryta warstwą kurzu, liści czy piasku.

Niewątpliwie jednak świecąca ścieżka stała się już kolejną atrakcją czekającą na turystów odwiedzających Warmię!

Redakcja poleca

REKLAMA