Jemy zepsutą żywność?

Większość z nas nie rozumie niebezpieczeństwa związanego z przechowywaniem żywności – wydaje nam się, że o ile coś jest w lodówce, to nic mu nie będzie…
/ 20.11.2012 07:03

Większość z nas nie rozumie niebezpieczeństwa związanego z przechowywaniem żywności – wydaje nam się, że o ile coś jest w lodówce, to nic mu nie będzie…

Jemy zepsutą żywność?

depositphotos.com

Tymczasem, ludzka żywność w temperaturze większej niż 4 stopnie a mniejszej niż 100% podlega ciągłym zmianom, w tym fermentacji, gniciu, rozmnażaniu się bakterii, grzybów oraz pleśni. Efektem niekoniecznie jest od razu wyraźna zmiana wyglądu czy zapachu…

Jemy odpadki

W codziennej praktyce zdarza się nierzadko, że sięgamy do lodówki po obiad sprzed kilku dni czy otwarte kiedyś tam mleko. I choć wydaje nam się, że smak jest lekko zmieniony, zwykle jemy i pijemy dopóki nie poczujemy wyraźnego odoru czy niesmaku. To duży błąd – podawanie rodzinie nawet lekko nadpsutych pokarmów może skutkować nie tylko kłopotami gastrycznymi ale także zatruciami, alergiami, poważnymi chorobami. Dzieci po zetknięciu z takimi żywnościowymi mikrobami mogą nawet wylądować w szpitalu!

Przerażająca lodówka

Sama lodówka nie jest często najbezpieczniejszym miejscem do wkładania żywności. Bo z ręką na sercu – jak często ją myjesz? Bez mycia na półkach i ściankach zawsze zostają resztki żywności, która się rozkłada i może skazić smak czy zapach innych produktów. Podobnie, często gdy w pojemniku z warzywami coś zgnije czy zapleśnieje wyrzucamy po prostu winnego bez myślenia o tym, że infekcja miała kontakt ze ściankami czy innymi warzywami.
Tak naprawdę z higienicznego punktu widzenia, raz w tygodniu powinno się opróżnić całą lodówkę i dokładnie wymyć, włączywszy wszystkie szuflady i pojemniki na żywność. Ponadto, raz na 3 miesiące rozmrażamy zamrażalnik.

Żelazne zasady

To jednak nie wszystko – myć lodówkę. Aby nie narażać siebie i bliskich na poważne stany chorobowe przyswój od zaraz poniższe zasady:

  • Staraj się nie przechowywać jedzenia, które było raz podgrzane dłużej niż 24 godziny w lodówce – z każdym kolejnym dniem ryzykujesz namnażanie się setek bakterii.
  • Wszystko w lodówce powinno być zamknięte w szczelnych pojemnikach do przechowywania żywności lub dokładnie zafoliowane. Nie zostawiaj otwartych jogurtów, śmietan, miseczek z dżemem, itd. Folia spożywcza powinna być w twoim codziennym użytku.
  • Jeśli coś ma lekko zmienioną konsystencję, zapach lub smak, to znaczy, że zaszły w nim już jakieś reakcje chemiczne i lepiej nie ryzykować. Nawet bowiem, jeśli nie rozchorujesz się od razu możesz tym sposobem regularnie podtruwać organizm.
  • Jeśli chcesz przechowywać mięso czy warzywa w lodówce to najlepiej zamknij je na gorąco w słoiku i upewnij się, że wieczko zaciągnie.
  • Jeśli na pokarmie pojawi się pleść, to w przypadku miękkich owoców czy słoików z konfiturami powinnaś wyrzucić całość. W przypadku twardych warzyw i owoców odetnij całą spleśniałą część puls dwa centymetry więcej.
  • Nigdy, pod żadnym pozorem, nie spożywasz rzeczy podwójnie mrożonych. Jeśli coś się rozmrozi, to możesz to ugotować i trzymać kilka dni w lodówce – nigdy nie zamrażaj ponownie!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA