5 sekretów makijażu wrażliwej cery

Wysuszona, podrażniona, zaczerwieniona, łuszcząca się - cera wrażliwa jest naprawdę trudnym przyjacielem. Bo jakby nie było dość problemów z nią samą, podkreślanie urody przy tak delikatnej skórze bywa ryzykowną grą. Podpowiadamy, o czym pamiętać wybierając makijaż dla wrażliwej cery…
/ 01.10.2010 08:06

Wysuszona, podrażniona, zaczerwieniona, łuszcząca się - cera wrażliwa jest naprawdę trudnym przyjacielem. Bo jakby nie było dość problemów z nią samą, podkreślanie urody przy tak delikatnej skórze bywa ryzykowną grą. Podpowiadamy, o czym pamiętać wybierając makijaż dla wrażliwej cery…

1. Silikonowy podkład
Reklamy kosmetyków robią nam dużo krzywdy, bo ślepo wierzymy w uniwersalność „podkładu, który stopi się z twoją skórą i będzie niewidoczny”. Nie ma czegoś takiego - każda cera ma inne wymagania i warunki, i do każdej należy indywidualnie wybierać make-up, bez oglądania się na koleżanki. Dla wrażliwców najlepsze są bardzo płynne formuły oparte na silikonie, który w szczególny sposób łączy się z naskórkiem. Nie zatyka porów, co jest ważne przy skłonnościach do wykwitów, a w odpowiednio jaśniejszym odcieniu pomaga łatwo zatuszować drobne zaczerwienienia i nierówności.

2. „Waterproof” jest zawsze bardziej niszczący
No niestety - co dłużej się utrzymuje, trudniej się zmywa i dotyczy to zarówno tuszu do rzęs, eyelinera, cieni, jak i podkładu. Dlatego osobom o cerze wrażliwej zaleca się całkowitą rezygnację z produktów, które wymagają tarcia i mocnych zmywaczy - niestety zbawienny proces demakijażu może w takich sytuacjach okazać się niszczący. Ponadto pamiętajmy, że usuwanie sebum ma sens przy cerze tłustej i mieszanej - wrażliwą sebum często chroni przed podrażnieniami stanowiąc naturalny filtr.

3. Czarny wygrywa
I znowu - media zasypują nas doniesieniami, jaki kolor modny na jesień, jaki na zimę. Zielenie, błękity, róże, śliwki przewijają się na naszych oczach, a skóra dokucza. Nic dziwnego - intensywnie kolorowe eyelinery i tusze są znacznie bardziej chemicznie nasycone i powodują często reakcje alergiczne, których nawet nie podejrzewamy. Dermatolodzy ostrzegają, że niektóre z takich uczuleniowych napadów mogą powodować nieodwracalne zmiany w skórze. Najbezpieczniej pozostać przy czarnej klasyce.

4. Eyeliner w kredce
Jest niezastąpionym elementem modnego makijażu i w drogeriach kusi nas w ciągle nowych odmianach. Dla cery najdelikatniejszej nie da się ukryć, że najzdrowsze są te w kredce, ponieważ formuła oparta na wosku ma mniej konserwantów i więcej pigmentu. Płynne eyelinery oparte są zwykle na lateksie, który powoduje ogromną liczbę uczuleń. Ponadto, zmycie kreski narysowanej eyelinerem w sztyfcie jest znacznie łatwiejsze i robi mniej spustoszenia na powiekach.

5. Beżowe cienie
Nie tylko są najbezpieczniejsze kolorystycznie, bo przy czerwonych plamkach na buzi mają tendencję do wygaszania, ale kolory ziemi mają też w sposób udowodniony naukowo najmniejsze szanse wywołać podrażnienie powieki. Po prostu pigmenty beżu i brązów nie reagują alergicznie ze skórą, tak jak inne odcienie wystawione na działanie promieni słonecznych lub innych czynników.

Redakcja poleca

REKLAMA